GIEŁDA ZATRZYMANA! Rano Tusk uspokajał, po południu giełda stanęła

Zwrot wydarzeń na warszawskiej giełdzie. Zaledwie kilka godzin po zapewnieniach premiera Tuska o stabilności, GPW zawiesiła notowania na wszystkich rynkach.
Giełda zatrzymana z powodu niestabilności
Warszawska Giełda Papierów Wartościowych zawiesiła dziś notowania od godz. 15:15 do 16:15. Decyzja zapadła ze względów bezpieczeństwa – powodem jest duża zmienność cen akcji.
Tusk rano: „Stabilność”. Po południu: giełdowy alarm
Tymczasem rano premier Donald Tusk zapewniał, że Polska poradzi sobie z wstrząsami gospodarczymi wywołanymi wojną celną:
— „Polska giełda też dostała rykoszetem, ale stabilność polityczna i gospodarcza to nasze atuty w tym trudnym czasie. Spokojnie wytrwamy!” – napisał Donald Tusk na platformie X.
Zaledwie pięć godzin później giełda została czasowo zamrożona, a inwestorzy wstrzymali oddech.
Co naprawdę czeka polską gospodarkę?
Poranny optymizm premiera boleśnie zderzył się z rzeczywistością giełdową. Ruch GPW pokazuje, że sytuacja jest znacznie bardziej napięta, niż wynikałoby z rządowych zapewnień. Czy to chwilowy kryzys, czy początek poważnych kłopotów?
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X