Przejdź do treści
Giby: Obchody 75. rocznicy Obławy Augustowskiej
PAP

- Do dnia dzisiejszego nie znamy miejsca kaźni zamordowanych. Mamy jednak nadzieję, że uda się nam w przyszłości ustalić i pożegnać godnie poległych - powiedział podczas uroczystości wójt gminy Giby Robert Bagiński

Przy Wzgórzu Krzyży w Gibach, miejscu symbolizującym grób ofiar Obławy Augustowskiej, obchodzono w niedzielę 75. rocznicę największej zbrodni dokonanej na Polakach po II wojnie światowej. Obława Augustowska nazywana jest również małym Katyniem.

75 lat temu, 12 lipca 1945 r., oddziały NKWD i Smiersz rozpoczęły na Suwalszczyźnie operację, w której zginęło co najmniej 592 działaczy podziemia niepodległościowego. Operacja nazwana została Obławą Augustowską. Od ponad 25 lat w Gibach podczas rocznicowych uroczystości wspomina się tamte wydarzenia i poległych Polaków. Na początku lat 90. XX wieku na miejscu symbolizującym pochówek zaginionych postawiono 10-metrowy krzyż z napisem: "Zginęli, bo byli Polakami". Na kamiennych tablicach wyryto nazwiska 592 osób zaginionych. Na wzgórzu stoi od niedawna 640 dębowych krzyży.

Obchody rozpoczęły się przed południem mszą świętą obok kościoła w Gibach. Potem wszyscy przeszli pod Wzgórze Krzyży, gdzie odbyła się uroczystość 75. rocznicy upamiętniającej ofiary obławy augustowskiej.

"Do dnia dzisiejszego nie znamy miejsca kaźni zamordowanych. Mamy jednak nadzieję, że uda się nam w przyszłości ustalić i pożegnać godnie poległych" - powiedział podczas uroczystości wójt gminy Giby Robert Bagiński. Dodał, że na terenie gminy Giby, NKWD zatrzymało ponad 100 mieszkańców, co odcisnęło piętno na tej lokalnej społeczności".

Białostocki oddział Instytutu Pamięci Narodowej od lat prowadzi śledztwo w sprawie obławy. Dotyczy ono zbrodni komunistycznej przeciwko ludzkości. Przyjęto w nim, że w lipcu 1945 r., w nieustalonym dotychczas miejscu, zginęło około 600 osób, zatrzymanych w powiatach augustowskim, suwalskim i sokólskim. Zatrzymali ich żołnierze sowieckiego Kontrwywiadu Wojskowego Smiersz III Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej przy współudziale funkcjonariuszy polskich organów Bezpieczeństwa Publicznego, MO oraz żołnierzy I Armii Wojska Polskiego

PAP

Wiadomości

El Niño może wystąpić co dekadę w tym stuleciu

Mają problem. Dotyczy miliona osób. Nie palili, ale wapują

Wyż znad Danii, niż znad Rumunii. Jaki będzie weekend?

2 tysiące więźniów politycznych po wyborach. Ona broni nieletnich

Dobre wieści dla przestępców. Rząd Tuska złagodzi kary

Prezydent ogłosił stan wyjątkowy. 20 tysięcy uzbrojonych po zęby

Dwie trzecie kraju ogarnięte suszą. 300 miast z restrykcjami wody

Będzie 8 m. Poprosili ludzi o przeniesienie bydła i kosztowności

Konsultacje Izraela z USA. Na stole atak na rafinerie irańskie

Sensacja w Kopenhadze! Jagiellonia wygrała golem w 98 minucie

Jak odpierać ataki migrantów? Policjanci szkolili pograniczników

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Czarnek: nadciąga ogromne niebezpieczeństwo!

Warchoł: mamy w Prokuraturze władzę rodem z PRL-u

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Mocna odpowiedź Świrskiego na kłamstwa polityków PO

Olbrzymi wzrost liczby aktów rasistowskich i antysemickich we francuskich szkołach

Najnowsze

El Niño może wystąpić co dekadę w tym stuleciu

Dobre wieści dla przestępców. Rząd Tuska złagodzi kary

Prezydent ogłosił stan wyjątkowy. 20 tysięcy uzbrojonych po zęby

Dwie trzecie kraju ogarnięte suszą. 300 miast z restrykcjami wody

Będzie 8 m. Poprosili ludzi o przeniesienie bydła i kosztowności

Mają problem. Dotyczy miliona osób. Nie palili, ale wapują

Wyż znad Danii, niż znad Rumunii. Jaki będzie weekend?

2 tysiące więźniów politycznych po wyborach. Ona broni nieletnich