Generał Andrzejczak obecnie stoi na czele polskiej armii. Polski rząd oficjalnie zarekomendował go do objęcia przewodnictwa najwyższemu organowi wojskowemu w Sojuszu Północnoatlantyckim. O tym, kto ostatecznie zostanie szefem NATO dowiemy się już we wrześniu. Zmiana wejdzie w życie latem przyszłego roku.
Generał Andrzejczak od ponad dwóch lat zajmuje najwyższe stanowisko w wojsku polskim. Jest szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, głównego organu kierowania siłami zbrojnymi oraz planowania strategicznego. Należy do grona najbardziej cenionych oficerów w Polsce.
- Jestem przekonany, że dzięki bogatemu doświadczeniu zdobytemu zarówno w kraju, jak i w środowisku międzynarodowym oraz gruntownej znajomości struktur Sojuszu, generał Andrzejczak jest doskonałym kandydatem na to stanowisko – podkreślił w swojej wypowiedzi na temat generała minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Andrzejczak kształcił się na elitarnych uczelniach w różnych częściach świata. Przez lata służby zdobywał doświadczenie na różnych szczeblach dowodzenia. Dowodził m.in. polskim komponentem w ramach UNDOF (Siły Narodów Zjednoczonych ds. Nadzoru Rozdzielenia Wojsk na Wzgórzach Golan) (ang. United Nations Disengagement Observer Force, UNDOF) na granicy izraelsko-syryjskiej oraz dwoma rotacjami Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Służył także w siłach koalicyjnych w Iraku oraz dowodził Grupą Bojową Unii Europejskiej.
Generał Andrzejczak doskonale rozumie zadania stojące przed Sojuszem Północnoatlantyckim, który zgodnie z zasadą 360 stopni, potrafi skutecznie mierzyć się z licznymi, wielowymiarowymi zagrożeniami, także o zasięgu globalnym. Według niego bezpieczeństwo zależy od wzmocnienia relacji z poszczególnymi partnerami, otwartości na dialog w celu wspierania pokoju, stabilności i zapobiegania nieporozumieniom.
Najpotężniejsza organizacja militarna, jaką jest NATO musi zachować elastyczność i zdolność adaptacji, a Komitet Wojskowy, powinien stanowić wartościową jego część. Głos Komitetu musi być słyszalny, gdy sytuacja nakazuje podnieść świadomość wojskową Rady Północnoatlantyckiej lub ocenić ryzyko podejmowanych działań.
„Będąc członkiem i podzielając zasady najpotężniejszego Sojuszu na świecie, zawsze podkreślam i staram się zwrócić szczególną uwagę na solidarność. Słowo to zakorzenione w polszczyźnie ma ważne miejsce w historii mojego kraju. W przeszłości „Solidarność” pomogła zburzyć mur między Zachodem a Wschodem, a teraz wraz z jednością i spójnością stanowi wartość, którą chcę promować i chronić. Wartość, która sprawia, że nasza zdolność do wspólnej obrony jest silniejsza niż kiedykolwiek – podkreśla gen. Andrzejczak.
Komitet Wojskowy (KW) - stanowi najwyższą władzę wojskową Sojuszu. W jego skład wchodzą szefowie obrony 30 państw członkowskich NATO. W stosunku do Rady Północnoatlantyckiej, będącej najwyższą władzą polityczną Sojuszu, KW pełni funkcję doradczą w kwestiach wojskowych.
Przewodniczący NATO jest wybierany przez szefów obrony państw członkowskich na trzyletnią kadencję. Przewodniczący wytycza kierunki i określa tematykę prac Komitetu Wojskowego.
W wyborach, które odbędą się 19 września br., polski generał będzie rywalizował z admirałem Robem Bauerem, Szefem Obrony Królestwa Niderlandów.