Chimera to w świecie nauk biologicznych organizm zbudowany z różniących się genetycznie komórek. Naukowcy w Salk Institute w Kalifornii stworzyli właśnie chimerę z połączenia komórek człowieka i świni.
Do zarodka świni wstrzyknięto ludzkie komórki macierzyste, które niejako wkomponowały się w organizm świni i rozmnażały się w nim. Juan Carlos Izpisuwa Belmonte z Salk Institute stwierdził, że to "spore osiągnięcie", gdyż "świnie i ludzie różnią się znacząco pod względem ewolucyjnym".
Z wszczepionych do zarodka świni komórek przeżyło nieco poniżej 10%, które dalej rozwijały się. Tak właśnie chimera ludzko-świńska rozwijała się w ciele lochy.
Choć uczeni widzą dużą przyszłość dla takich eksperymentów szczególnie w dziedzinie testowania leków, to jednak warto zastanowić się nad etycznym wymiarem tego typu działań. Po raz kolejny należy zadać pytanie o granicę między tym co ludzkie, a tym, co zwierzęce.