Hojny socjal dla nielegalnych migrantów, a dla polskiego społeczeństwa unijna procedura nadmiernego deficytu, horrendalnie wysokie podwyżki cen energii i zauważalna już w skali makro, niewidziana od dekad, fala zwolnień grupowych. Po pół roku rządów Donalda Tuska nie tylko klasa ludowa budzi się z ręką w nocniku. Niestety, wielu wciąż się to podoba, bo to ponoć nocnik europejski i arcydemokratyczny - czytamy w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska", który już jutro w kioskach w całej Polsce.
Lepsze jutro było wczoraj – niemała część polskiego społeczeństwa wkrótce będzie z pełnym przekonaniem mogła przyjąć to stare hasło za swoje. Z błogostanu szczególnie pierwszych lat rządów PiS, nie dotkniętych pandemią i wojną na Ukrainie, polskie społeczeństwo przechodzi do najgroźniejszych od dekad realiów. Jesteśmy zagrożeni nie tylko niebezpieczną falą drożyzny i bezrobocia, które uderzy szczególnie w mniejsze polskie miasta i miasteczka, lecz grozi nam także rzecz dotąd nieznana: rozbicie spójności i bezpieczeństwa społecznego, związanego z falą nielegalnych migrantów, których planuje rozparcelować u nas Berlin pod auspicjami Brukseli. I to dosłownie, bo akcje niemieckie policji z „podwózką” migrantów na terytorium naszego kraju to rzecz o tyle skandaliczna, co mało zaskakująca.
Niemcy się panoszą znów w Polsce, bo wiedzą, że po 13 grudnia 2023 roku taki nastał znów klimat. I więcej niż śmiesznie brzmią słowa tzw. minister rodziny, pracy i polityki społecznej, że Polska będzie „renegocjować” z Unią socjal dla imigrantów. To zapewnienia pod publiczkę, które mają pomóc rządowi Donalda Tuska gotować żabę we wrzątku. Żabą jest polskie społeczeństwo. Jeśli nadal pozostanie ono tak otumanione, by głosować na polityków, którzy są zakładnikami brukselskiej wizji przyszłości Polski, to nie pomoże nawet widok przemiłych dżentelmenów skaczących po dachach samochodów albo wywijających w szale nożem w aptekach. A przebudzenie może przyjść za późno, bo rozzuchwalona sukcesami Koalicja Obywatelska zanim zacznie sondażowo chudnąć, zdąży pożreć swoje polityczne przystawki.
Więcej w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska"
Serdecznie polecamy najnowszy numer tygodnika #GazetaPolska dostępny w wygodnej prenumeracie elektronicznej na https://t.co/4iBN2D7fFX #prenumerata #media #tygodnik #news pic.twitter.com/qH2M6jr8Lg
— Gazeta Polska - w każdą środę (@GPtygodnik) June 25, 2024