Gala Laur im. Maurycego Mochnackiego. List premiera Morawieckiego [TREŚĆ]

"Myśl Maurycego Mochnackiego niesie w sobie niezwykle aktualne przesłanie w sytuacji, z jaką przyszło zmierzyć się Polsce w obecnej dobie" - napisał w liście do gości i laureatów Gali Laur M. Mochnackiego premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu przypomniał za słowami twórcy "Gazety Polskiej", że "wehikułem i gwarantem trwania polskości, jest nasza unikalna narodowa kultura", o którą trzeba się nieustannie troszczyć. Mochnacki widział zagrożenie tam, gdzie inni wieszczyli kres państw narodowych i rychłą budowę "międzynarodówki".
Dwa lata temu do Polski sprowadzono prochy Maurycego Mochnackiego - działacza emigracyjnego, pisarza, uczestnika Powstania Listopadowego, autora rozprawy „Powstanie narodu polskiego w roku 1830 i 1831” i twórcy "Gazety Polskiej. Tego dnia został on pochowany na warszawskich Powązkach.
Redakcja "Gazety Polskiej" postanowiła wówczas wręczać nagrody - Laury im. Maurycego Mochnackiego, przyznawane jako uhonorowanie za zasługi osób służących rozwojowi naszego kraju, wzmacniających pozycję międzynarodową Polski i jej bezpieczeństwo. Tegoroczna gala odbywa się dzisiaj. Do jej uczestników list wystosował premier Mateusz Morawiecki.
"Warszawa, 27 listopada 2023 r.
Laur im. Maurycego Mochnackiego to nagroda, która ma wymiar szczególny. I to nie tylko ze względu na fakt, że wręczana jest przez spadkobierców pisma, które przed niemal dwustu laty ten wybitny myśliciel współtworzył i redagował. Niesie ona również niezwykle aktualne przesłanie w sytuacji, z jaką przyszło zmierzyć się Polsce w obecnej dobie.
Oto z różnych kręgów opiniotwórczych współczesnego Zachodu coraz częściej słyszymy, że nadciąga kres państw narodowych. Takie głosy płyną zarówno z ust wielu intelektualistów, przedstawicieli uniwersyteckich elit, jak też polityków, którzy potrafią przekonywać wyborców, że ich dobro leży w porzuceniu państwowej suwerenności na rzecz projektów ponadnarodowych.
Przesłanie Mochnackiego jest zgoła odmienne. Ten błyskotliwy, a zarazem jeden z najbardziej porywających umysłów swojej epoki rozumiał już wtedy - gdy tego typu idee dopiero zaczynały zatruwać głowy XIX-wiecznych myślicieli że próby zbudowania swoistej „międzynarodówki” stanowią ogromne zagrożenie dla tożsamości europejskich narodów. A zwłaszcza dla takich jak nasz, który decyzją silniejszych i zaborczych mocarstw pozbawiony został własnego państwa i jego instytucji.
Będąc przenikliwym analitykiem narodowej rzeczywistości, Mochnacki rozumiał jednak też, że w takiej sytuacji nie wolno nam ani popadać w zwątpienie, ani się poddawać. Dlatego zarówno na łamach „Gazety Polskiej", jak i w wielu innych wystąpieniach podkreślał, że wehikułem polskości i gwarantem jej trwania jest nasza unikalna narodowa kultura, że to w niej zapisana jest nasza tożsamość i dlatego trzeba o nią nieustannie się troszczyć i zabiegać o jej stały rozwój. Tylko bowiem w ten sposób Polska będzie mogła - jak pisał - rozpoznać się w swym jestestwie", uchronić od imitacyjności i w stosownym momencie wybić na niepodległość.
Ta myśl towarzyszyła mu do końca jego dni. Pod koniec swego krótkiego życia napisał: „Polska potężna i niepodległa była jedynym romansem mojej młodości". Niech to przesłanie towarzyszy również nam - zarówno podczas obecnej gali, która ma miejsce w drugą rocznicę sprowadzenia prochów Maurycego Mochnackiego do Polski – jak i każdego następnego dnia.
Z serca gratuluję wszystkim uhonorowanym Laurem imienia tego wielkiego Polaka tak dzisiaj, jak w poprzednich latach. Stanowicie Państwo żywy dowód, że wizja Mochnackiego wciąż znajduje twórczych kontynuatorów, którzy nie ustają w budzeniu ducha narodu i zabiegają o jego suwerenny byt. Pozwólcie Państwo, że wraz z życzeniami pomyślności na koniec sparafrazuję słowa Mochnackiego: niech ten romans dla nikogo z nas nigdy się nie skończy.
Z wyrazami szacunku
Mateusz Morawiecki"
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Poseł Jabłoński ostro o likwidacji zasady losowania sędziów przez ministra Żurka. Mamy do czynienia z "LEX GAWŁOWSKI"
Prezydent Nawrocki odniósł się do rozporządzenia Waldemara Żurka. "To prosta droga do zniszczenia zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości"
AfD cieszy się coraz większym poparciem. Ugrupowanie zyskuje na rosnącym niezadowoleniu z rządów Merza
Lubnauer obwinia Kościół i prawicę za blamaż "edukacji zdrowotnej". Wiceszefowa MEN chce, aby ten przedmiot był obowiązkowy.
Kwestionowanie powojennych granic i prawa do odszkodowań dla ocalałych ofiar polskich. "W Niemczech nastroje brunatno-imperialne mają się doskonale"
Najnowsze

AfD cieszy się coraz większym poparciem. Ugrupowanie zyskuje na rosnącym niezadowoleniu z rządów Merza

Lubnauer obwinia Kościół i prawicę za blamaż "edukacji zdrowotnej". Wiceszefowa MEN chce, aby ten przedmiot był obowiązkowy.

Kwestionowanie powojennych granic i prawa do odszkodowań dla ocalałych ofiar polskich. "W Niemczech nastroje brunatno-imperialne mają się doskonale"

Nowa audycja w Radiu Republika w najbliższą sobotę. Do rozmowy ze słuchaczami w programie "Tu się mówi" zaprasza Adrian Klarenbach

Bogucki ostro o działaniach Żurka ws. losowania sędziów: „To akt bezprawia”

Poseł Jabłoński ostro o likwidacji zasady losowania sędziów przez ministra Żurka. Mamy do czynienia z "LEX GAWŁOWSKI"
