Gadowski mocno o działaniach totalnej opozycji: Są to zachowania antypaństwowe, kryminalne
– Przewożenie ludzi w bagażniku do Sejmu to jest czyn quazi terrorystyczny. To jest oczywiście zabawne, groteskowe, bo w wykonaniu tych ludzi wszystko staje się groteskowe. Ale jednak obiektywna wymowa tego jest groźna - ocenił na antenie Radia Maryja Witold Gadowski.
– To jest opozycja antypaństwowa, bo można mieć wiele zastrzeżeń do obecnego rządu, do PiS-u, ale trudno im odmówić jednego – starają się odbudować siłę państwa i jako tako ustawić pewne mechanizmy - powiedział w Radiu Maryja Witold Gadowski.
– Oczywiście nie odbywa się to bez patologii, ale jest inaczej. Jest mniej złodziejstw i malwersacji niż było. I teraz opozycja uderza wszelkimi możliwymi sposobami w instytucje państwowe korzystając z pomocy z zewnątrz. Już nie mówię tylko o funduszach pana Sorosa, ale o pomocy z każdej strony, która się nawinie; czy są to Niemcy, czy Rosjanie, wszystko jedno, ważne, żeby uderzyć w obecny rząd i prezydenta. A przecież rządzący pochodzą z demokratycznego wyboru - ocenił dziennikarz.
– Oczywiście nie odbywa się to bez patologii, ale jest inaczej. Jest mniej złodziejstw i malwersacji niż było. I teraz opozycja uderza wszelkimi możliwymi sposobami w instytucje państwowe korzystając z pomocy z zewnątrz. Już nie mówię tylko o funduszach pana Sorosa, ale o pomocy z każdej strony, która się nawinie; czy są to Niemcy, czy Rosjanie, wszystko jedno, ważne, żeby uderzyć w obecny rząd i prezydenta. A przecież rządzący pochodzą z demokratycznego wyboru - podkreślił Gadowski.
– Mamy sytuację, w której pani Gersdorf uważa się za prezesa SN i koniec. Niezależnie od tego, co postanowi prezydent, czyli ustawodawca, ta pani uważa, że jest prezesem. I co? I w tym momencie znowu oczekujemy na stanowczość ze strony państwa. Ten lęk, jaki wykazują obecne władze wobec radykalnych działań ludzi, którzy łamią prawo, jest niebezpieczny. Dlatego to jest psucie państwa, psucie zaufania do instytucji państwa i do istnienia w ogóle państwa polskiego. Jestem oburzony, że nie ma radykalnych reakcji ze strony policji, prokuratury i w konsekwencji sądów wobec antypaństwowych postaw - dodał publicysta w Radiu Maryja.