Gościem Ryszarda Gromadzkiego w programie "Republika na Żywo" był Witold Gadowski, dziennikarz i pisarz. Rozmowa dotyczyła sytuacji i walki o wpływy na Bliskich Wschodzie.
Rozmowa rozpoczęła się od nawiązania do sprawy powołania przez PO komisji śledczej ws. Caracali.
– Temat ten na pewno nie zasługuje na komisję śledczą - mówił gość programu. - Sprawa Caracali jest sprawą Bronisława Komorowskiego. Przyjrzyjmy się jego udziałowi w tym przetargu. Moim zdaniem to on bardzo zabiegał o to, by ten kontrakt został podpisany. Dziwi mnie, że dziś nikt się tym nie interesuje - dodał Witold Gadowski.
"Jeżeli chodzi o Bliski Wschód, Rosja ogrywa Zachód już od kilku lat"
– Jeżeli chodzi o Bliski Wschód Rosja ogrywa Zachód już od kilku lat - mówił Witold Gadowski. - Obama prowadzi tak skrajnie słabą politykę na Biskim Wschodzie, że ogra go każdy. Ogrywa go Erdogan i ogrywa go Putin - stwierdził Gadowski.
– Aleppo to bardzo ciekawy punkt, bo jest to miasto duże, przemysłowe i rozdarte na kilka części - powiedział gość programu. - Czy to się da rozplątać ten węzeł gordyjski? Bez zrozumienia polityki Rosji, Turcji i Iranu na pewno się nie da się rozwiązać węzła bliskowschodniego - zaznaczył Gadowski.
"Erdogan na terenie płn Syrii zachowuje się jak niegdyś Stalin"
– O co chodzi tak naprawdę? - pytał dziennikarz. - Turcji chodzi o to, by przejąć płn. Syrię i stworzyć tam Demokratyczną Republikę Syrii. Ten kawałek turecki, który ma zostać wykrojony, jest kawałkiem kurdyjskim przy okazji, więc Turcy muszą wyprzeć stamtąd Kurdów. To będzie trudne, będzie się lała krew i na pewno będzie to związane z przesiedleniami. Erdogan na terenie płn Syrii zachowuje się jak niegdyś Stalin. I jest na to przyzwolenie, ponieważ Turcja jest sojusznikiem Stanów Zjednoczonych,a ostatnio tez Rosji - stwierdził Witold Gadowski.
– Jeżeli Unia Europejska miałaby cokolwiek do powiedzenia w sprawie Syrii, to byłaby to Francja i Niemcy - stwierdził Gadowski. - Wywiad francuski ma tam rzeczywiście aktywa, ale są to aktywa coraz bardziej historyczne. Niemcy natomiast jako jedyni dozbrajają Kurdów i mogą na tych terenach oddziaływać, ale też w ograniczony sposób. Pozostała część UE może jedynie pełnić rolę widzów - stwierdził pisarz.
"Turcja będzie największym beneficjentem gry, którą obserwujemy"
– Turcja będzie największym beneficjentem gry, którą obserwujemy - stwierdził Witold Gadowski. - Turcja powiększa teraz swoje wpływy w Syrii, zaczyna też oddziaływać na republiki środkowo azjatyckie, które powstały po rozpadzie Związku Radzieckiego. Jeżeli Turcja gospodarczo i politycznie całkowicie stanie na nogi, to będzie stanie się mocarstwem. Turcy już dziś czują się równi w rozmowach z Rosją.
– Jeżeli powstanie Wolne Państwo Kurdyjskie, to powstanie ono w płn Iraku - mówił Gadowski. - To będzie drugi Dubaj. Chińczycy już o tym wiedzą i budują wielki rurociąg z Kurdystanu do Chin - dodał gość programu, Witold Gadowski.