Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej poinformował wczoraj, że główny wykonawca przekopu przez Mierzeję Wiślaną wszedł na teren budowy. Budowa wzbudza protesty organizacji ekologicznych, Komisji Europejskiej i Rosji.
Wykonawca wszedł na plac budowy, rozpoczęła się realizacja tej inwestycji.
- W pierwszym etapie będzie to układ drogowo-mostowy, tak by usprawnić ruch na Mierzei Wiślanej. Równolegle będą prowadzone wykopy w ramach budowy podejścia kanału do śluzy – powiedział wczoraj Marek Gróbarczyk.
Oczywiście przygotowania do prac natychmiast oburzyły aktywistów, którzy rozpoczęli protest na placu budowy. Na razie jednak nie jest to liczny protest, zaledwie kilkuosobowy. Rząd ma jednak pilniejszy problem. Zastrzeżenia do budowy zgłasza Komisja Europejska.
– Do połowy 2019 r. prowadziliśmy bardzo intensywne negocjacje z UE, które zakończyły się wspólnymi wnioskami, że [inwestycja] jest to priorytet mający znaczenie dla bezpieczeństwa Polski, że realizacja tego przedsięwzięcia pomoże ochronić środowisko, jeśli chodzi o jakiekolwiek zagrożenia pod względem ekologicznym – mówił wczoraj w PR24 Gróbarczyk.
Czytaj więcej w najnowszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Czytaj także:
Premier Mateusz Morawiecki dziękuje Klubom „Gazety Polskiej” za wygrane wybory