Przejdź do treści
GPC: Patryk Jaki przepyta Gronkiewicz-Waltz
Telewizja Republika

Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu poznamy listę świadków, którzy staną przed komisją weryfikacyjną badającą aferę reprywatyzacyjną w Warszawie. Na pewno wezwana zostanie Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent miasta. – Będziemy pytali ją o wiedzę, jaką zdobyła, pełniąc publiczny urząd — mówił Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości – pisze w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie" Klaudia Dadura.

Komisja weryfikacyjna powołana do zbadania dzikiej reprywatyzacji w Warszawie wczoraj rozpoczęła pracę. Podczas pierwszego spotkania ustalono szczegółowe zasady funkcjonowania komisji oraz harmonogram pracy. – Jeżeli w przyszły wtorek Sejm podejmie decyzję o powołaniu ostatniego członka komisji, to już w środę będą państwo mieli listę nieruchomości i świadków, których powołamy – zapowiedział podczas briefingu prasowego Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości i przewodniczący komisji. – Chciałbym, żebyśmy spotykali się co najmniej raz w tygodniu. Oprócz tego członkowie komisji będą mogli pracować codziennie w Ministerstwie Sprawiedliwości. Pierwsze merytoryczne posiedzenie powinno się odbyć w drugim tygodniu czerwca – dodał Jaki.

Przed komisję ma być wezwana Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, której rodzina jest zamieszana w  aferę reprywatyzacyjną. Prezydent miasta nie ma jednak zamiaru składać wyjaśnień, określiła komisję jako „bolszewicką”. – Zachęcam prezydent do tego, aby się nie bała, tylko pokazała, że jest niewinna i nic nie wiedziała o tym, co działo się w Warszawie w sprawie reprywatyzacji. Jeżeli dana osoba nie stawia się na wezwanie, to działa na niekorzyść świadka – ocenił Patryk Jaki.
Jednej sprawie związanej z reprywatyzacją komisja ma poświęcić nieco ponad miesiąc. Posłowie nie ukrywają, że na początku prace mogą potrwać dłużej ze względu na opór sądów. – Chcę, aby komisja pracowała w miarę szybko, ale starannie. Niestety jest wiele osób i instytucji nieżyczliwych wyjaśnieniu tych spraw. Dlatego nie chcę dać pretekstu, by nasza decyzja mogła być podważana – przyznał wiceminister.


Komisja weryfikacyjna będzie miała znacznie więcej uprawnień niż np. komisja śledcza. Jeżeli taka komisja uzna, że kamienicę przyznano danej osobie niezgodnie z prawem, to będzie mogła np. wnioskować o wznowienie postępowania lub nałożyć nawet milionową rekompensatę. Przed komisją pod rygorem kary będzie musiał się stawić każdy wezwany. Obecnie w prokuraturze toczy się 175 postępowań ws. stołecznej reprywatyzacji.

Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Szwecja dba o własne bezpieczeństwo i rezygnuje z budowy farmy wiatrowej na Bałtyku

Najnowsze

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok