Przejdź do treści

"GPC": Nieudolność państwa pod rządami PO-PSL. Zwyczajnie pozwolono na aferę Amber Gold

Źródło: GPC

Dziesiątki tysięcy stron akt, ponad 130 przesłuchanych świadków, wydłużenie listy osób zasiadających na ławie oskarżonych z dwóch do siedemnastu, a na końcu liczący 700 stron raport opisujący przestępczą działalność Marcina P. i bierność państwa wobec niej – tak w skrócie można opisać blisko trzy lata prac komisji ds. Amber Gold. – Nie ma żadnych wątpliwości, że szef Amber Gold Marcin P. był tzw. słupem – stwierdziła przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann.

 

Zaskoczenia nie było. Przewodnicząca komisji ds. afery Amber Gold Małgorzata Wassermann, przedstawiając raport końcowy z działań organu, skrajnie krytycznie oceniła działanie służb, prokuratury i policji ws. piramidy finansowej utworzonej przez Marcina P. i jego żonę. Bardzo mocno oberwało się Jackowi Cichockiemu, ministrowi spraw wewnętrznych w rządzie PO-PSL.

– Aby ukryć nieudolne działania policji i ABW, za które postawiono zarzuty niedopełnienia obowiązków dwóm osobom, przemilczał fakt prowadzenia sprawy i udzielił Sejmowi nieprawdziwej informacji, że służby prowadziły działania od marca 2012 r. To nieprawdziwa informacja, prawdziwa jest taka, że służby specjalne posiadały udokumentowaną wiedzę o OLT od sierpnia 2011 r., tyle tylko, że funkcjonariusz posiadający wiedzę został storpedowany przez przełożonego – wskazała poseł Wassermann.

– Drugim ministerstwem zamieszanym w sprawę jest resort budownictwa pod rządami Sławomira Nowaka. Urząd Lotnictwa Cywilnego, który przyznawał koncesje, wiedział, że spółki Marcina P. nie spełniały przesłanek prawnych, i to w sposób skrajny. Nowak to jedyny minister, który mógł wydać decyzję o zamknięciu działalności z rygorem natychmiastowej wykonalności. Mógł przeciąć jednego dnia działania Marcina P. Dlaczego tego nie zrobił? Nie potrafił wyjaśnić – mówiła przewodnicząca komisji.

W dalszej części posiedzenia zostały omówione również działania trójmiejskiej prokuratury.

 

Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie". 

Serdecznie polecamy czwartkowe wydanie "Codziennej".

WIęcej artykułów możecie przeczytać na naszej stronie https://t.co/1HYRtWiDJA #GPC pic.twitter.com/6tncZDMA8y

— GP Codziennie (@GPCodziennie) 15 maja 2019

 

 

 Czytaj także:

Suski mocno o Giertychu: W czasie afery Amber Gold stawał po stronie tych, którzy tę aferę kryli. Stawał po stronie Tuska

Wassermann: nie ma wątpliwości, że szef Amber Gold był słupem. Skrajnie źle oceniamy działalność ministra Cichockiego

 

Jan Przemyłski / Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Polnord i Giertych – finansowe układanki w cieniu polityki

W tym roku mija 1000 lat od koronacji pierwszego króla Polski. Chrobry uczynił z nas potęgę

Polska i Europa w obliczu globalnych zmian. Jak zadbać o bezpieczeństwo?

Byli szefowie dwóch federacji sportowych mogą trafić do więzienia?

Mentzen: USA mają interesy w Polsce. Musimy to wykorzystać!

W ciągu najbliższych godzin ma dojść do podpisania umowy USA-Ukraina

Stan zdrowia Papieża stabilny, nie było trudności z oddychaniem

Król: ekipa Tuska licytuje się między sobą kto bardziej obrazi Trumpa

Trump wypchnął Chiny z Kanału Panamskiego

Express Republiki 04.03.2025

Prezydent Duda na forum ONZ: Pokój wymaga siły i zdecydowania!

Bodnar zapowiada zaostrzenie europejskiego prawa w zakresie tzw. "mowy nienawiści"

Posłowie od Tuska zajmą się jutro immunitetami posłów Błaszczaka i Mateckiego

Komisja Europejska wprowadza nowe regulacje za plecami Polski?

Parasol ochronny Tuska nad Romanem Giertychem

Najnowsze

Polnord i Giertych – finansowe układanki w cieniu polityki

Mentzen: USA mają interesy w Polsce. Musimy to wykorzystać!

W ciągu najbliższych godzin ma dojść do podpisania umowy USA-Ukraina

Stan zdrowia Papieża stabilny, nie było trudności z oddychaniem

Król: ekipa Tuska licytuje się między sobą kto bardziej obrazi Trumpa

W tym roku mija 1000 lat od koronacji pierwszego króla Polski. Chrobry uczynił z nas potęgę

Polska i Europa w obliczu globalnych zmian. Jak zadbać o bezpieczeństwo?

Byli szefowie dwóch federacji sportowych mogą trafić do więzienia?