Wrocław: „Czarny protest trwa!” – ogłosiła partia Razem Wrocław, nawołując do udziału w proteście „w obronie praw kobiet”. O co chodzi tym razem? O kolejny społeczny projekt ustawy wprowadzający prawną ochronę życia już od poczęcia, który nie podoba się zwolenniczkom aborcji - pisze Dorota Łomicka na łamach Gazety Polskiej Codziennie.
„To, co obserwujemy w Polsce, zmierza w tylko jednym kierunku – systematycznego rozmontowywania praw kobiet” – straszy wrocławski oddział partii Razem, która wraz z kilkoma organizacjami feministycznymi zorganizowała wczoraj na rynku we Wrocławiu czarny protest.
Przeciwko czemu przedstawiciele środowisk lewicowych protestowali tym razem? Przeciwko „obrzydliwym pomysłom członków rządzącej partii”. Tymi pomysłami rządzących ma być społeczny – co należy podkreślić – projekt ustawy autorstwa Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, któ- ry zakłada wprowadzenie prawnej ochrony życia człowieka już od poczęcia.
„To kolejna próba całkowitego, systemowego podporządkowania ponad połowy społeczeństwa brutalnym normom, w myśl których ofiary nie mogą liczyć na państwową pomoc” – przekonują inicjatorzy protestu, których zdaniem zabicie nienarodzonego dziecka jest jedyną pomocą, jakiej oczekują kobiety w tzw. trudnych ciążach.
Tymczasem projekt ustawy chroniący życie każdego dziecka – chociaż zakłada wprowadzenie pełnej prawno-karnej ochrony życia dziecka poczętego i zakazuje aborcji, bez wyjątków – wcale nie będzie zabraniał lekarzom (co jest ulubionym argumentem feministek) ratowania życia matki nawet kosztem życia jej nienarodzonego dziecka. W przeciwień- stwie do głośnego projektu „Stop aborcji”, ten nie wprowadza również karalności kobiet dokonujących aborcji.
To jednak nie koniec. „Mając na uwadze problemy, jakie niosą ze sobą tzw. ciąże specjalnej troski, a także potrzebę wsparcia rodzin wychowujących dzieci chore, projekt Federacji zobowiązuje organy administracji rzą- dowej oraz samorządu terytorialnego do zapewnia pomocy materialnej i opieki dla rodzin oraz samotnych rodziców wychowujących dzieci dotknięte ciężkim upośledzeniem albo chorobą zagrażającą ich życiu, jak również matkom oraz ich dzieciom, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że do poczęcia doszło w wyniku czynu zabronionego” – podkreśla Polska Federacja Ruchów Obrony Życia.
To z kolei wpisuje się w za- łożenia rządowego programu „Za życiem”, który ma stanowić wsparcie dla rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi, a także kobiet w ciąży, również tej trudnej.
Artykuł autorstwa Doroty Łomickiej ukazał się w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".