„GP” ujawnia prawdę o sędzim Juszczyszynie
Prokuratura Regionalna w Szczecinie wszczęła śledztwo w sprawie korupcji w Szpitalu Szczecin-Zdunowo. Badane są wątki z czasów, kiedy dyrektorem placówki był prof. Tomasz Grodzki, obecnie marszałek Senatu.
„Niezależny jak sędzia Paweł Juszczyszyn”, „Jego słowa przejdą do historii” – tak o sędzim, który zażądał od Kancelarii Sejmu list poparcia członków nowej KRS, pisała w ostatnich dniach „Gazeta Wyborcza”. Szybko jednak się okazało, że nowy bojownik o tzw. praworządność ma zadatki, by stać się kolejnym symbolem moralnej degradacji sędziowskiej kasty. O haniebnej przeszłości pisze w dzisiejszym numerze tygodnika „GP” Grzegorz Wierzchołowski.
Paweł Juszczyszyn, sędzia Sądu Rejonowego w Olsztynie, który od września przebywał na delegacji do sądu okręgowego, stał się zarówno katalizatorem, jak i głównym bohaterem ubiegłotygodniowych protestów przeciwko rządowi. Wszystko zaczęło się, gdy Juszczyszyn rozpatrywał sprawę o zapłatę z powództwa jednego z funduszy inwestycyjnych przeciwko Joannie S. Gdy zauważył, że sędzia z Lidzbarka Warmińskiego, który wydał wyrok w pierwszej instancji, został mianowany przez nową Krajową Radę Sądownictwa (KRS), to – powołując się na wyrok TSUE – zażądał od Kancelarii Sejmu list poparcia członków nowej KRS. Podważył przez to legalność ich wyborów, a co za tym idzie – legalność nowo powołanych sędziów
Czytaj więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Polskiej"
W najnowszym wydaniu tygodnika #GazetaPolska (dostępnym w kioskach od środy 11 grudnia) znaleźć można obszerny wywiad z premierem @MorawieckiM.
— Gazeta Polska (@GPtygodnik) December 10, 2019
Więcej na https://t.co/ZvUGL4Jq7k #RT https://t.co/HchBItcaAr
Czytaj także:
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty