Anna Fotyga i Charles Tannock, europosłowie należący w PE do Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, wystosowali do Rady UE z interpelację. Domagają się w niej wpisania Ługańskiej Republiki Ludowej i Donieckiej Republiki Ludowej na unijną listę organizacji terrorystycznych.
Interpelacja oscyluje wokół stwierdzenia, iż konflikt na Ukrainie podsycany jest przez rosyjskie służby:
Mamy do czynienia z wiarygodnymi dowodami zastosowania sił specjalnych, broni ciężkiej, w tym systemu obrony przeciwlotniczej, które były kierowane z Rosji w celu dalszego destabilizowania sytuacji na wschodzie Ukrainy. Dotyczy to także wsparcia militarnego wyraźnie zwiększonego po tym jak Ukraina zdecydowała się podpisać umowę stowarzyszeniową z UE i umowę o pogłębionej strefie wolnego handlu (DCFTA), co zostało przez Rosję odebrane jako utrata strefy wpływów w ramach Unii Eurazjatyckiej.
Europosłowie zwracają również uwagę, że bardzo prawdopodobne jest, iż terroryści zostali zaopatrzeni w rakietę Buk SA11 przez Rosję. Wystrzelenie tej rakiety spowodowało katastrofę samolotu MH17.
Europosłowie zwrócili się do Rady UE z pytaniem o możliwość wpisania prorosyjskich organizacji separatystycznych na unijną listę organizacji terrorystycznych. Ma to nastąpić, jeżeli potwierdzą się doniesienia o ich odpowiedzialności za zestrzelenie samolotu.
Europosłowie, powołując się na raport ONZ z 15 czerwca br. wskazujący na prawdopodobną odpowiedzialność przywódców prorosyjskich organizacji terrorystycznych, m.in. Alexandra Borodaia, Igora Girkina ("Strelkova"), Igora Bezlera i Nikolaya Kozitsyna za 222 porwania i 4 egzekucje, chcą także podjęcia dodatkowych czynności przeciwko tym osobom.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Fotyga chce wspólnego, nadzwyczajnego posiedzenia komisji w PE