Karol Nawrocki w Republice: wygramy dla Polski

Na finiszu kampanii wyborczej Karol Nawrocki w Republice! Gość Danuty Holeckiej wśród wiwatującego tłumu w Stalowej Woli mówił o wyborczym starciu, planach na prezydenturę i nadziei, którą dają mu Polacy.
Finał kampanii Nawrockiego w Stalowej Woli
Karol Nawrocki rozpoczął swoją wypowiedź od podziękowań za obecność ludzi mimo zimna. Podkreślił wagę bezpośrednich spotkań z wyborcami w całym kraju:
— To jest bardzo ważna energia, która płynie z tych spotkań, jest ze mną cały czas i pomaga mi prowadzić tę kampanię, ale też diagnozować problemy w Polsce — mówił kandydat.
Zapytany przez Danutę Holecką o swoje emocje związane z entuzjazmem uczestników, podkreślił zobowiązanie wobec wyborców:
— Ja czuję się zobowiązany wobec wszystkich Polaków i Polek. Bardzo państwu dziękuję, bo w 300 miejscowościach się spotykałem. To jest bardzo miłe, bardzo budujące, dające energię — przyznał.
W dalszej części rozmowy kandydat odniósł się do nierównej walki w kampanii wyborczej. Skrytykował wsparcie instytucji państwowych dla swojego kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego:
— Widzę swojego głównego kontrkandydata, który jest przecież wynikiem laboratorium politycznego. Jest człowiekiem, którego wspierają instytucje państwa polskiego niezgodnie z prawem — ocenił Nawrocki.
Wskazał też na porażki Trzaskowskiego w debatach telewizyjnych:
— Wychodzi do pojedynku, do debaty, jest do niej nieprzygotowany, przegrywa kolejne starcia — zaznaczył.
W kontekście medialnych ataków sztabu Trzaskowskiego w sprawie jego mieszkania, Nawrocki wskazał na próbę przykrycia afer prezydenta Warszawy:
— Jeśli kawalerka, za którą zapłaciłem, miała przykryć aferę przy Marszałkowskiej 66 czy eksmisję trzyosobowej rodziny z sześcioletnim dzieckiem, to widzimy, że Polacy są zbyt mądrym narodem, aby uwierzyć człowiekowi, który odpowiada za krzywdę wielu ludzi — podkreślił.
Odnosząc się do kampanii dezinformacyjnej i afery hejterskiej związanej z fundacją Akcja Demokracja, której był celem, powiedział:
— To, co wydarzyło się wokół nas, wokół dezinformacji, wokół ataku na mnie, na Sławomira Mentzena, co już wiemy, za sprawą fundacji związanej z Platformą Obywatelską, jest tą aferą, na której powinna skupić się Platforma Obywatelska — mówił.
Kandydat podziękował swoim sympatykom za wsparcie i wskazał, że cała kampania oparta była na wysiłku zwykłych Polaków
— To ponad pięć miesięcy kampanii wyborczej jest możliwe dzięki tym ludziom, których słyszymy dzisiaj w Stalowej Woli. Dzięki Państwa zaangażowaniu, dzięki Państwa wpłatom, banerom, ulotkom — wskazał.
Zapowiedział aktywną i odpowiedzialną postawę głowy państwa:
— Będę strażnikiem dobrego, zdrowego rozsądku. Będę strażnikiem zdobyczy socjalnych i społecznych — zadeklarował.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X