W programie „Kulisy Manipulacji Flesz” Piotr Lisiewicz i Filip Rdesiński omawiali ostatni wywiad Stefana Niesiołowskiego dla „Superstacji”.
– Stefan Niesiołowski to prawdziwy hipis, jada szczaw, mirabelki, mógłby udać się ze Schetyną na działkę Hanny Gronkiewicz-Waltz tam wytłumaczyliby sobie pewne problematyczne kwestie. Niesiołowski to bardzo często ma problemy z przynależnością, kiedyś chodził na marsze antyaborcyjne, dzisiaj na marsze proaborcyjne, obok takich osób jak prof. Środa – zauważa Filip Rdesiński.
– W wypowiedzi posła Niesiołowskiego pojawił się ciekawy język, w kwestii Warszawy, najważniejsze jest to, że „ludzie stracą pracę”, jak widać to dla niego jest najważniejsze – dodaje Piotr Lisiewicz.
– Można użyć słów „miałeś Niesioł złoty róg, ostał Ci się ino edek” (ED-ek – żartobliwe określenie koła Europejscy Demokraci), chyba nie ma osoby, która przebiłaby antypisowska retorykę posła Niesiołowskiego, teraz jeszcze krytyka PO pod rządami Schetyny – komentuje Rdesiński.
– Apelujemy do największych stacji z programami publicystycznymi – Polsatu, TVN-u, zapraszajcie jak najwięcej posła Niesiołowskiego, nie zapominajcie o nim, będzie się z czego pośmiać – zakończył Piotr Lisiewicz.