Falstart Trzaskowskiego. Otworzył plac, ale zapomniał o mieszkańcach
Niekompetencja urzędników w tym samego prezydenta Warszawy coraz bardziej poraża. Człowiek aspierujący do fotela najważniejszej osoby w państwie nie jest w stanie poradzić sobie z najbardziej przyziemnymi sprawami. Na przebudowany plac Pięciu Rogów wjechać mogą tylko kierowcy z identyfikatorem NC. Niestety ubiegający się o niego właściciele aut jeszcze go nie dostali.
We wtorek uroczyście otwarto przebudowany plac Pięciu Rogów. Miejsce stało się przestrzenią niedostępną dla samochodów, mogą tam jeździć jedynie autobusy komunikacji miejskiej. Wyjątkiem są auta ze specjalnymi identyfikatorami NC, które wydaje Zarząd Transportu Miejskiego podległy pod stołeczny ratusz.
"Jesteśmy w okresie przejściowym. Dopiero w piątek poinformowaliśmy o tym, że można składać wnioski o przyznanie tego identyfikatora. W ciągu kilku dni osoby, które złożyły poprawnie wypełniony wniosek dostaną identyfikator", przekazał rzecznik ZDM Jakub Dybalski.
Rzecznik uspokaja również, że nikt z mieszkańców, którzy zawnioskowali o identyfikator mandatu na pewno nie dostanie. "Kamery zamontowane przy wjeździe skanują tablice rejestracyjne wjeżdżających na plac samochodów. Wyłapią tych, którzy nie są do tego upoważnieni" - podkreślił.
Na razie mieszkańcy muszą się tłumaczyć patrolowi Straży Miejskiej, który stoi przy wjeździe od strony Kruczej, co dla wielu jest nie tylko uwłaczające, jest też zwykłą stratą czasu.