– U nas z pewnością nie będzie takiej wojny jak w PO. Ogłosimy dopiero ostateczny kształt naszych list – zapewniła w programie „W punkt” rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, poseł Elżbieta Witek.
– W PiS ten proces toczy się spokojnie, zgodnie z harmonogramem. Do centrali spłynęły regionalne propozycje. Ostatecznych list jeszcze nie ma, będą pod koniec sierpnia – zapewniała rzecznik PiS, pytana o listy wyborcze.
– U nas z pewnością nie będzie takiej wojny jak w PO. Ogłosimy dopiero ostateczny kształt naszych list – stwierdziła.
Żyrandolowa prezydentura
Poseł Elżbieta Witek skomentowała również pożegnalne orędzie ustępującego prezydenta Bronisława Komorowskiego.
– Tę prezydenturę można oceniać w sposób dwojaki. Po pierwsze należy zapytać o to, czy wypełnił obietnice wyborcze. Najistotniejsza jest niespełniona obietnica o niepodniesieniu wieku emerytalnego – przypominała rzecznik PiS. Jej zdaniem w tej kwestii prezydent Komorowski „po prostu zawiódł”.
– Z drugiej strony jego prezydenturę można porównywać do poprzednich. Zastanawiałam się, jaki obrazek można przystawić do Komorowskiego. I chyba byłby to żyrandol. Tak jak kiedyś mówił o tym Donald Tusk – wyjaśniała Elżbieta Witek.