Polskie dzieci tyją najszybciej w Europie - alarmują eksperci z Instytutu Żywności i Żywienia przed Europejskim Dniem Otyłości. Jeszcze w latach 70. poprzedniego wieku nadmierną masę ciała miało mniej niż 10 procent uczniów. Obecnie już co piąte dziecko w wieku szkolnym ma nadwagę lub otyłość.
– Przyczyną otyłości jest brak aktywności fizycznej i złe nawyki żywieniowe, szczególnie nadmierne spożycie tłuszczu, cukru i soli. Sól w nadmiarze powyżej 5 gramów dziennie nawet o 30 procent zwiększa ryzyko nadwagi i otyłości u dzieci i dorosłych – powiedział profesor Mirosław Jarosz, dyrektor Instytutu.
– Polskie dzieci nie mają przerw między posiłkami, cały czas jedzą różnego rodzaju przekąski. Nawet kilkumiesięczne maluchy ciągle dostają biszkopty czy chrupki kukurydziane, a starsze dzieci często sięgają po chipsy. Z badań wynika, że osoby spożywające kilka przekąsek w ciągu dnia mogą zjeść nawet o tysiąc kilokalorii więcej niż osoby odżywiające się w sposób tradycyjny. Przekąski zawierające duże ilości tłuszczu, cukru i soli są, oprócz słodzonych napojów, istotnym czynnikiem rozwoju otyłości – dodała dietetyk Joanna Jaczewska-Szyc z Instytutu.
Europejski Dzień Otyłości jest obchodzony 22 maja.