Dzisiaj w południe odbędzie się spotkanie Platformy Obywatelskiej z kończącym swoją kadencję w sierpniu prezydentem Komorowskim. Nieoficjalnie politycy PO mówią, że celem spotkania ma być pokazanie jedności w partii rządzącej, po tym jak w poniedziałek część posłów zdecydowanie odcięła się od Komorowskiego tłumacząc, że wybory "przegrał prezydent, a nie partia".
W poniedziałek zarząd Platformy Obywatelskiej analizując wyniki wyborów uznał, że to nie partia przegrała, a Bronisław Komorowski. Podczas poniedziałkowego spotkania politycy PO przekonywali nie tylko, że porażka prezydenta nie jest winą PO, ale także, że zwycięstwo w jesiennych wyborach parlamentarnych jest możliwe i może się to stać w obecnym składzie personalnym, a więc w rządzie z Kopacz na czele. Czytaj więcej
Dzisiejsze spotkanie poświęcone jest omówieniu dalszych możliwości współpracy pomiędzy klubem PO a obecnym prezydentem, po zakończeniu sprawowania urzędu. Nieoficjalnie politycy partii rządzącej przyznają jednak, że chodzi o to, by "zatrzeć złe wrażenie" po poniedziałkowym spotkaniu zarządu.
– Bronisław Komorowski jest prezydentem, któremu jesteśmy bardzo wdzięczni za świetne pięć lat. Utożsamiamy się z prezydentem – z jego poglądami i będziemy z nim dalej współpracować – mówił wczoraj poseł PO Mariusz Witczak.
Prezydent Komorowski zakończy sprawowanie urzędu 6 sierpnia. Tego dnia odbędzie się zaprzysiężenie nowego prezydenta - Andrzeja Dudy.
Czytaj więcej:
Komorowski pierwszy raz po porażce w wyborach pojawia się publicznie