Dziś kończy się kadencja Małgorzaty Gersdorf, jako I prezes Sądu Najwyższego
Czwartek jest ostatnim dniem sześcioletniej kadencji prof. Małgorzaty Gersdorf, jako I prezes Sądu Najwyższego. Od 1 maja prezes Gersdorf przejdzie także jako sędzia w stan spoczynku. Osobę mającą tymczasowo wykonywać obowiązki I prezesa wskaże prezydent Andrzej Duda.
Gersdorf została powołana na I prezesa SN przez prezydenta Bronisława Komorowskiego 30 kwietnia 2014 r. Jest pierwszą kobietą na urzędzie I prezesa SN. W 2014 r. I prezesa SN trzeba było wybrać po tym, jak z powodu ciężkiej choroby zmarł pełniący poprzednio tę funkcję sędzia Stanisław Dąbrowski.
Zgodnie z przepisami ustawy o SN, przed kilkoma tygodniami w związku ze zbliżaniem się końca kadencji Gersdorf, Zgromadzenie Ogólne Sędziów tego sądu powinno wyłonić pięciu kandydatów na jej następcę, którzy byliby przedstawieni prezydentowi. Jednak z powodu ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa prezes Gersdorf zdecydowała o odwołaniu przewidzianego pierwotnie na 17 marca, a następnie na 21 kwietnia, terminu tego zgromadzenia. Ustawowy czas na zwołanie tego zgromadzenia minął zaś w marcu.
W takiej sytuacji - według art. 13a ustawy o SN - jeżeli kandydaci na stanowisko I prezesa SN nie zostali wybrani zgodnie z zasadami określonymi w ustawie, Prezydent RP "niezwłocznie powierza wykonywanie obowiązków Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego wskazanemu przez siebie sędziemu Sądu Najwyższego".
Przepisy art. 13a były jedną z regulacji, które weszły w życie w połowie lutego br. na mocy nowelizacji ustaw o ustroju sądów i Sądzie Najwyższym z grudnia ub.r. Prezydent Andrzej Duda zapowiedział w zeszłym tygodniu w wywiadzie dla "Gazety Polskiej", że powierzy pełnienie obowiązków I prezesa SN jednemu z sędziów SN.
W połowie kwietnia pojawiła się inna interpretacja przepisów, powołująca się na art. 14 par. 2 ustawy o SN, stanowiący, że "w czasie nieobecności Pierwszego Prezesa SN zastępuje go wyznaczony przez niego Prezes SN, a w przypadku niemożności wyznaczenia – Prezes SN najstarszy służbą na stanowisku sędziego". Obecnie najstarszym służbą sędziowską jest prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Józef Iwulski.
Gersdorf mówiła zaś w zeszłym tygodniu, że obecnie obowiązujący regulamin SN nie przewiduje możliwości przeprowadzenia zgromadzenia, ani tym bardziej wyboru kandydatów na stanowisko I prezesa SN, przy użyciu środków porozumiewania się na odległość. Dodawała, że ustalanie regulaminu należy do wyłącznej prerogatywy prezydenta. "W tym kontekście bez komentarza należy pozostawić sformułowany w przestrzeni publicznej przez przedstawicieli prezydenta RP zarzut braku woli współdziałania w omawianym zakresie ze strony SN" - oceniała.
Odnosząc się do kwestii ewentualnych zmian w regulaminie SN Mucha wskazywał natomiast, że "zazwyczaj było tak, że to Sąd Najwyższy postulował pewne zmiany". "Nie znam korespondencji, która by wypływała z SN i wskazywała na potrzebę dokonania takich zmian" - dodawał.