Blisko 100 tys. osób angażuje się w Polsce w wolontariat, z tego ok. 90 tys. osób w prowadzony przez diecezjalne oddziały Caritas, a 3 tys. młodych w wolontariat misyjny. Pandemia nie zmniejszyła zaangażowania, a jedynie wskazała nowe pola aktywności, zwłaszcza chorym i seniorom.
W 1985 roku Zgromadzenie Narodowe Organizacji Narodów Zjednoczonych ustanowiło 5 grudnia Międzynarodowym Dniem Wolontariusza. Z tej okazji odbywają się liczne konferencje, pokazy i warsztaty dotyczące metod pozyskiwania ochotników i organizacji pracy, a także aspektów prawnych. Wiele instytucji organizuje gale wolontariatu. W tym roku z powodu pandemii większość uroczystości się nie odbędzie.
Z badania CBOS wynika, że z roku na rok rośnie odsetek Polaków posiadających własne doświadczenia wolontariatu. Potrzebę pomagania innym częściej zauważają kobiety (75 proc.) niż mężczyźni (65 proc.) oraz mieszkańcy miast powyżej pół miliona mieszkańców (83 proc.) oraz badani z wykształceniem co najmniej średnim (75 proc.).
W sam wolontariat Caritas zaangażowanych jest w Polsce ok. 90 tys. osób. "Włączają się w ogólnopolskie i lokalne akcje charytatywne (m.in. kwesty, zbiórki żywności), pomagają seniorom, prowadzą korepetycje dla dzieci potrzebujących wsparcia w nauce. Działają w Parafialnych Zespołach Caritas (jest ich ponad 3,2 tys. w całej Polsce), w 38 Centrach Wolontariatu oraz w Szkolnych Kołach Caritas, których w polskich szkołach funkcjonuje ponad 2,6 tys. (tylko w ostatnich dwóch latach powołano ich blisko 400)" - podała Caritas Polska.
W kraju niemal w każdej parafii działa Parafialny Zespół Caritas, w który zaangażowane są zarówno osoby młode, jak i starsze, a nawet całe rodziny. Niekiedy zaangażowanie w wolontariat przekazywane jest z pokolenia na pokolenia. Ich członkowie włączają się w najczęściej w zbiórki żywności w ramach akcji "Tak. Pomagam!" i "Kromka chleba dla sąsiada", a także kwesty na rzecz ubogich, przygotowują paczki i przekazuje je potrzebującym.
W wielu parafiach wolontariusze koordynują Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom i program "Na codzienne zakupy" – odwiedzając seniorów, robiąc im zakupy, rozmawiając z nimi. Włączają się także w akcję "Pomoc dla seniora", dzięki której osobom starszym i chorym, zagrożonych koronawirusem, dostarczane były paczki żywnościowe. To właśnie docieranie z pomocą do potrzebujących, zwłaszcza zimą.
Młodych w ostatni czasie przyciąga projekt Caritas Laudato si’, będący odpowiedzią na wezwanie papieża Franciszka do troski o środowisko oraz potrzebę budzenia ekologicznej wrażliwości. "W jego ramach w całej Polsce powstają lokalne ekoprojekty, odpowiadające na takie wyzwania jak problemy z segregacją śmieci, brakiem wody, czy smogiem" - wyjaśnia Caritas Polska.
W wolontariat misyjny angażuje się co roku blisko 3 tys. młodych Polaków. "Co roku jako wolontariusze wyjeżdża także kilkaset nowych młodych ludzi. Są oni często pełni ideałów i chcą służyć innym. Dla wielu z nich taki wyjazd to szkoła życia, także tego duchowego. W tym roku pandemia pokrzyżowała plany wielu z nich powodując, że musieli przełożyć terminy sowich wyjazdów" – powiedział PAP sekretarz krajowy Papieskiego Dzieła Rozkrzewienia Wiary ks. Maciej Będziński.
W Polsce działa ponad 50 wolontariatów misyjnych. Ich specyfika zależy od grupy i prowadzącego go stowarzyszenia. "Wśród nich są krajowe zajmujące się szeroko pojętą animacją misyjną, a więc mówieniem o misjach, świadczeniem usług na rzecz różnych referatów i instytucji misyjnych, jak też i zagraniczne. Te mają charakter krótkoterminowy, a więc 1-3 miesiące lub długoterminowy, który przeważnie trwa rok" – poinformował duchowny. Zwrócił uwagę, że w Polsce wolontariusz misyjny posyłany jest przez konkretną wspólnotę - diecezję, zgromadzenie zakonne czy ruch. Przygotowania do wyjazdu trwają od kilku miesięcy do kilku lat.
Wśród największych organizacji prowadzących w Polsce wolontariat młodzieżowy są: Salezjański Wolontariat Misyjny "Don Bosco", Klaweriański Wolontariat Misyjny "Furaha", Salwatoriański Wolontariat Misyjny "Salvator", Pallotyński Wolontariat Misyjny "Salvatti.pl" czy Tarnowski Wolontariat Misyjny.
Istnieje także "Wolontariat Syberyjski" organizowany przez Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy Konferencji Episkopatu Polski, w który włączają się zarówno osoby młode, jak dojrzałe czy emeryci. "Świeccy, którzy się zgłaszają, chcą oddać część swojego czasu, zdolności na wyjazd na Syberię czy do Kazachstanu, by pomóc tam miejscowej wspólnocie katolickiej. Podejmując konkretną pracę, np. z najmłodszymi, przy organizowaniu kolonii, prowadzeniu domów dziecka czy pomagają w remoncie świątyni dzielą się swoim doświadczeniem i dają świadectwo wyznawanej wiary" - powiedział dyr. Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie ks. Leszek Kryża. Wspomniał, że wolontariat zwłaszcza osobom starszym pozwala zobaczyć, jak wiele mają jeszcze do zaoferowania innym".
W ramach przygotowań do wyjazdu wolontariusz uczestniczy w kursie prowadzonym przez Pallotyński Wolontariat Misyjny, który obejmuje 5 weekendów formacyjnych odbywających się raz w miesiącu - od października do lutego. Program służy pogłębieniu życia duchowego, rozwija świadomość i wiedzę w zakresie misji oraz sprzyja wymianie doświadczeń i wzajemnemu poznaniu się. Po zakończeniu kursu wolontariusze uczestniczą w nocnym czuwaniu na Jasnej Górze, podczas którego na mszy św. dokonuje się ceremonia posłania misyjnego oraz wręczenie "Misyjnego Krzyża".
Wiele osób angażuje się także wolonatryjnie w dzieła prowadzone przez konkretne zgromadzenia zakonne. Przykładem są salezjanie prowadzący oratoria dla młodzieży oraz księża michalici. Od roku 1993 toruńskie Oratorium prowadzone przez michalitów opiera swą działalność charytatywną i opiekuńczą na wolontariacie osób duchownych i świeckich. Wśród zgłaszających się do pomocy były osoby o różnych zawodach i specjalnościach. W ciągu roku w pracę opiekuńczo-wychowawczą angażuje się ponad 30 osób.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!