Podpisanie ustawy dającej Władimirowi Putinowi możliwość ubiegania się o dwie następne kadencje jest „dostosowaniem fikcyjnego prawa do rzeczywistości” - uważa dr Jerzy Targalski. Dr Targalski był gościem Adriana Stankiewicza w programie „Dziennikarski Poker”.
Jego zdaniem nie dojdzie do wojny między Ukrainą a Rosją. Jak podkreślił, sytuacja jest zupełnie inna niż przed kilku laty.
- Wtedy Putin był pewien, że każdy Ukrainiec to Rosjanin — powiedział Targalski i dodał, że Kreml nie spodziewał się reakcji ze strony Stanów Zjednoczonych. „Obecna wojna tylko wzmocniłaby nastroje antyrosyjskie” - zaznaczył.
Tym bardziej, jak podkreślił, obecnie wojna przyniosłaby więcej kosztów niż korzyści, podczas gdy rosyjska gospodarka znajduje się w stanie zapaści.
- Sytuacja społeczna jest coraz gorsza, gospodarka gnije, a Rosja ulega rozkładowi — powiedział Targalski i przypomniał, że obecnie głównym problemem Kremla jest zacieśnianie współpracy między USA a Niemcami. Tak więc działania Putina to jedynie „prężenie mięśni”, których celem jest rozbicie tej współpracy.
#DziennikarskiPoker | dr Jerzy #Targalski: Putin był przekonany, że każdy Ukrainiec jest Rosjaninem i wystarczy tylko zawołać, a wszyscy będą w Rosji.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) April 7, 2021
#DziennikarskiPoker | dr Jerzy #Targalski: Za brednie uważam opowiadania, że Rosja zamierza rozpalić wojnę. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) April 7, 2021
#DziennikarskiPoker | dr Jerzy #Targalski: Polacy uderzyli w interesy i kieszeń Łukaszenki. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) April 7, 2021