Dziennikarka tygodnika "Newsweek Polska", redaktor Renata Kim zamieściła na Facebooku zaskakujące zdjęcie. Na fotografii podpisanej "Proszę Państwa, jesteśmy na Podkarpaciu" widać uśmiechniętą Kim na tle zniszczonego billboardu prezydenta Andrzeja Dudy.
Ubiegający się o reelekcję prezydent ma domalowaną grzywkę w stylu Adolfa Hitlera oraz wąsik, który też miał być chyba hitlerowski, jednak ostatecznie "artyście" wyszedł Salvador Dali.
Hasło "Mój prezydent Andrzej Duda" również zostało przerobione na "Andrzej d***".
– Proszę państwa, jesteśmy na Podkarpaciu- ogłasza rozbawiona dziennikarka, która pozuje przed zniszczonym plakatem, ku uciesze facebookowych znajomych.
Czy jest się czym chwalić? Niekoniecznie. Nie wiemy, kto "przyozdobił" w taki sposób plakat prezydenta i nie posądzamy o to redaktor Kim, która, jako opozycyjna intelektualistka, zapewne wie, że według obowiązującego w Polsce prawa niszczenie materiałów wyborczych jest wykroczeniem. Co więcej, na to wykroczenie oburzał się przed wyborami parlamentarnymi w 2019 r. sam "Newsweek", piórem redaktor Dominiki Długosz.
Inna sprawa, to że wydawało się, iż nikogo z choćby odrobiną zdrowego rozsądku nie będzie bawić porównanie któregokolwiek współczesnego polityka do jednego z największych, jeśli nie największego wojennego zbrodniarza i ludobójcy.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!