Gościem Adriana Stankowskiego w programie "Wolne Głosy Wieczorem" był wiceminister spraw zagranicznych, Jan Dziedziczak. Obecnie trwa debata, gdzie za moment odbędzie się głosowanie za nowelizacją ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Udało nam się jednak skontaktować z wiceministrem telefonicznie. – Jesteśmy krajem, który powinien kojarzyć się bardzo pozytywnie. Jeśli będziemy łączeni ze zbrodniarzami, przełoży się to na pozycję naszego kraju. Musimy zadbać o to by przebiła się prawda. Niektórzy się cieszą, że naziści są przypisywani Polakom. To jest skala zaniedbań, którą, jako państwo polskie, musimy przełamać - mówił.
61 deputowanych w 120-osobowym Knesecie poparło projekt ustawy w ramach której Polska zostałaby ukarana za negowanie Holokaustu, jeśli przyjęłaby nowelizację ustawy o IPN
– To skutek wieloletnich zaniedbań. To również wskazówka, że konieczne jest uchwalenie ustawy, którą proponujemy. Lider tamtejszej opozycji twierdzi, że „polskie obozy śmierci” były i koniec. To problem, który narasta od lat. My, jako Polska, nie możemy ustąpić. MSZ pilnuje i natychmiast reaguje na każdy atak w naszą stronę. W wielu przypadkach udało się uzyskać sprostowanie. Są jednak redakcje, które odmawiają publikowania sprostowań. W 2017 roku mieliśmy takich przypadków 258. Codziennie, gdzieś na świecie, padają stwierdzenia szkalujące Polskę. W wielu przypadkach chodzi o Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię oraz Niemcy. Nie wierzę, że oni nie wiedzą ,kto jest odpowiedzialny za utworzenie obozów zagłady. Dziwie się, że ktoś tam może się mylić. To nie są tylko „polskie obozy koncentracyjne”. Przykładowe zwroty to: „polski obóz śmierci”, „polskie komory zagłady”, „polskie ludobójstwo”, „polski Holokaust”, „nazistowska Polska”, „polskie Gestapo”. Takie stwierdzenia padają na całym świecie. Musimy mieć narzędzia by temu skutecznie przeciwdziałać – mówił wiceszef resortu.
"Jeśli będziemy łączeni ze zbrodniarzami, przełoży się to na pozycję naszego kraju"
– Trudno obecnie oszacować skutki. Na pewno nie będzie to nic dobrego w kwestii wizerunkowej. Obarczanie Polaków za Holokaust jest, moim zdaniem, świadome. To nie tylko uderzenie w naszą pamięć, historię. Polska była jedną z największych ofiar II wojny światowej. Polska straciła 6 mln obywateli, z czego 3 mln to polscy Żydzi. Jesteśmy krajem, który poniósł ogromne straty - na pewno nie jestesmy sprawcą. Polacy byli jednoznacznie przeciw zagładzie Żydów. Nazywanie nas sprawcami jest czymś haniebnym. Musimy walczyć o godność naszych przodków. Nie chodzi tylko o samopoczucie. Jak będziemy się kojarzyć? Jako pierwsi zdecydowanie sprzeciwiliśmy się III Rzeszy. Jesteśmy krajem, który powinien kojarzyć się bardzo pozytywnie. Jeśli będziemy łączeni ze zbrodniarzami, przełoży się to na pozycję naszego kraju. Musimy zadbać o to by przebiła się prawda. Niektórzy się cieszą, że naziści są przypisywani Polakom. To jest skala zaniedbań, którą, jako państwo polskie, musimy przełamać. Nie tylko interwencja ambasad, ale też wsparcie prawne. To realizuje Izrael, zrobimy to również my – podsumował wiceminister spraw zagranicznych, Jan Dziedziczak.