– Ważnym tematem przewijającym się przez wszystkie dni tego przedsięwzięcia jest to, jak wykorzystać szansę, która została nam dana. PiS wzięło olbrzymią odpowiedzialność za Polskę, ale w pracę nad realizacją obietnic trzeba wciągnąć jak największe grono Polaków. Trzeba za stanowić się, co w danym środowisku każdy może zrobić, by wykorzystać szansę, którą dali nam Polacy – mówił poseł PiS Michał Dworczyk, dziękując za społeczne wsparcie "Przystankowi Niepodległość".
– W tej chwili mamy czas trudniejszy, niż przed wyborami. Teraz jest okres ciężkiej i niewdzięcznej pracy – mówił. – To, co zastaliśmy po rządach PO to szereg układów, które trzeba rozmontowywać, także personalnie trzeba tworzyć całe części administracji na nowo – dodawał.
– Rząd PiS funkcjonuje dopiero pół roku. Wykonanie audytu, rozpoczęcie pracy, wdrożenie się w działania to zajęło trochę czasu, ale udało się już wprowadzić sporo zmian – wyciągnięto z marazmu politykę zagraniczną, rozruszaliśmy mechanizm, który przez ostatnie lata nie funkcjonował – podkreślał.
Doceniał działalność takich społecznych inicjatyw jak "Przystanek Niepodległość", który w tym roku będzie organizowany po raz drugi. – "Przystanek Niepodległość" mobilizuje ludzi, żeby wspierać dobre zmiany w Polsce – zaznaczał.