Dworczyk ostrzega: Niemcy osłabiają więzy transatlantyckie, chcą powrotu do hegemonii w europejskim systemie bezpieczeństwa

- Niemcy otwarcie mówią już o chęci powrotu do hegemonii w europejskim systemie bezpieczeństwa, czy - jak kto woli - wzięcia „większej odpowiedzialności”. Pojawiające się od kilku tygodni publikacje, na czele z niedawną „Financial Times”, jasno pokazują, że Berlin chętnie osłabi transatlantyckie więzi w obszarze bezpieczeństwa, rozbuduje własne siły zbrojne i obejmie faktyczną kontrolę nad zbrojeniami państw europejskich, a także Ukrainy - napisał na X Michał Dworczyk.
Plany Berlina
Michał Dworczyk podkreśla, że państwa Europy Środkowej powinny na taką postawę Niemiec patrzeć z niepokojem, "nie tylko dlatego, że koncepcja „Mitteleuropy” skończyła się niegdyś próbą narzucenia niemieckiej dominacji w regionie, rewizjami granic czy w końcu zbrodniami."
Dziś, gdy kanclerz Merz pisze na X o „podnoszeniu kosztów rosyjskiej agresji” (co samo w sobie jest słuszne) a jednocześnie - wg FT - proponuje tworzenie „koalicji zdolnościowych” w ramach UE, jak by NATO nie istniało, przypomnijmy sobie na czym się opiera europejska architektura bezpieczeństwa.
Ta która dała po 1991 r. naszemu regionowi bezprecedensowy okres bezpieczeństwa i dobrobytu. Choć wiele się zmieniło, parafrazując pierwszego Sekretarza Generalnego NATO, Lionela Ismaya, chodzi o to aby w Europie utrzymać Rosjan poza nią, Amerykanów w niej, zaś Niemców pod kontrolą, w ramach uzgodnionych ram. Obecnie, rozgrzane głowy ogłaszają rzekome wyjście USA z Europy, Niemcy chętnie rozważają zajęcie ich miejsca, zaś Rosjanie starają się ponownie ingerować w europejski ład
- zaznaczył.
Dworczyk zwrócił uwagę, że na taką postawę Niemiec nie powinno być naszej zgody, "szczególnie gdy obserwujemy merkantylny stosunek Berlina do spraw bezpieczeństwa: niegdyś oparty na imporcie tanich surowców z agresywnej Rosji, dziś łaknący zysków z ponownie rozpędzonej branży zbrojeniowej."
Powrót Berlina do poważnego traktowania kwestii bezpieczeństwa nie jest sam w sobie zły. Niemieckie zbrojenia powinny być jednak uważnie obserwowane i dostosowane do potrzeb całego NATO.
Jeżeli próbuje się tworzyć jakieś alternatywne mechanizmy obronne w ramach UE, na którą Niemcy mają znacznie większy wpływ, to szczególnie w Europie Środkowej, ale również na północy i południu kontynentu, mamy prawo zadawać pytania: po co w ten sposób, jaki jest długoterminowy kierunek? Przy zachowaniu proporcji: skoro państwa członkowskie strefy euro nie chcą dominacji gospodarczej Niemiec, tak samo mamy prawo pytać o większą równowagę europejską w obszarze bezpieczeństwa. Zabezpieczenie regionalnej architektury bezpieczeństwa to wielkie zadanie, nie tylko dla naszego rządu, ale również wszystkich rządów sojuszniczych
- podkreślił.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Prezydent: szkoły wyższe muszą pozostać niezależnymi od nacisków zewnętrznych bastionami wolności słowa
Tego się można było spodziewać - mamy chaos przy systemie kaucyjnym. Na ratunek - prawdziwy ekspert... Monika Olejnik
Dworczyk ostrzega: Niemcy osłabiają więzy transatlantyckie, chcą powrotu do hegemonii w europejskim systemie bezpieczeństwa
Najnowsze

Henning-Kloska przejmie po Hołownii Polskę 2050? Jest kąśliwy komentarz Mentzena

Koniec kolejnego procesu adwokata Pawła K., znanego ze słów o „trumnie na kółkach”

Dworczyk ostrzega: Niemcy osłabiają więzy transatlantyckie, chcą powrotu do hegemonii w europejskim systemie bezpieczeństwa
