Dworczyk: Media niemieckie mogą czuć się zagrożone. Zrepolonizowaliśmy sektor bankowy, teraz przychodzi czas na rynek medialny
Gościem programu "Prosto w Oczy" był poseł PiS, Michał Dworczyk. Rozmowa dotyczyła polskich stosunków międzynarodowych, w tym wizyty Angeli Merkel w Polsce.
– To jest dobra wizyta, podkreślająca, że relacje polsko -niemieckie cały czas się rozwijają - stwierdził poseł Michał Dworczyk. - Polska i Niemcy na różne kwestie mają odmienne poglądy, ale fakt rozmów oznacza, że jesteśmy poważnym partnerem, z którym rozmawia się o poważnych sprawach, m.in. o tym, jaka ma być przyszłość Europy - powiedział Michał Dworczyk.
"Suwerenna polityka międzynarodowa może zaszkodzić rożnym grupom interesu, np. niemieckim mediom"
– PiS prowadzi przemyślaną politykę, przede wszystkim suwerenną - stwierdził poseł. - Musimy pamiętać o tym, że wiele osób, które starało się zbudować histerię wokół relacji polsko-niemieckich, jest zainteresowanych kreowaniem nieprawdziwego obrazu polskich stosunków międzynarodowych. Międzynarodowa suwerenna polityka może zaszkodzić rożnym grupom interesu, np. niemieckim mediom, które mają bardzo duży udział w polskim rynku - podkreślił poseł PiS.
– W tej przestrzeni również trzeba będzie wykonać pewna działania - mówił poseł Dworczyk. - Tak jak zrepolonizowaliśmy sektor bankowy (teraz jest to 50 procent polskich udziałów), tak niebawem będzie czas na namysł, jak państwo powinno działać na rynku medialnym. W tym momencie media niemieckie mogą czuć się zagrożone. Stąd budowanie nieprawdziwych informacji na temat złych relacji polsko - niemieckich - zaznaczył poseł PiS.
– Szczupłość polskich mediów na polskim rynku, jeśli porównamy to z sytuacją w Europie, jest absolutnie niezwykła - powiedział poseł PiS. - Nie ma nic dziwnego w tym, że my jako PiS chcemy coś z tym zrobić - stwierdził Michał Dworczyk.
"Myślę, że Trump nie będzie poruszony tym listem, ale to był zły ruch Tuska"
– Donald Tusk czyni starania na rzecz tego, by przypodobać się różnym ważnym graczom w polityce europejskiej - stwierdził Dworczyk. - Te działania mają charakter szkodliwy dla polityki europejsko - amerykańskiej. List, który Tusk napisał, w którym idzie na czołowe zderzenie z Donaldem Trumpem, jest przykładem działania, które ma zwiększyć popularność Tuska bez myślenia o konsekwencjach, jakie będzie to miało w relacjach europejsko-amerykańskich. Myślę, że Trump nie będzie poruszony tym listem, ale to był zły ruch Tuska - powiedział Michał Dworczyk.
"To, co się dzieje, ma za cel sprowokowanie napięcia w relacjach polsko-ukraińskich"
– Badania społeczne pokazują, że Polacy nadal cieszą się sympatią Ukraińców - powiedział poseł Dworczyk. - Ostatnio doszło jednak do zbezczeszczenia ważnych z punktu widzenia polskiej pamięci miejsc, do tego doszedł też akt wandalizmu w polskim konsulacie w Lwowie. Na pewno komuś zależy, by te relacje pogorszyć. Trzeba jednak jak najszybciej te osoby wykryć i sprawców ukarać. To, co się dzieje, ma za cel sprowokowanie napięcia w relacjach polsko-ukraińskich.
– Staramy się prowadzić dialog z Ukrainą - podkreślił Michał Dworczyk. - Wspieramy Ukrainę w walce z Federacją Rosyjską. Polityka historyczna Ukrainy jest jednak miejscami niedopuszczalna i my to jasno artykułujemy - mówił Dworczyk.