Tragedia w drodze powrotnej z pielgrzymki na Jasną Górę. 42-latka i jej 10-letni syn zginęli po tym, jak kierowane przez kobietę bmw zderzyło się czołowo z ciężarówką. Do wypadku doszło we wtorek w okolicy miejscowości Wierzchłowce (woj. podlaskie).
We wtorek 13 sierpnia na drodze krajowej nr 19 w Wierzchłowcach doszło do dramatycznego w skutkach wypadku. Po południu między Sokółką i Białymstokiem zderzyła się ciężarówka z pojazdem osobowym.
„Na prostym odcinku jezdni samochód osobowy zderzył się czołowo z jadącą z naprzeciwka ciężarówką. Kierowca większego z pojazdów nie odniósł obrażeń, natomiast obie osoby z bmw zmarły na miejscu” – przekazała oficer prasowa policji w Sokółce.
„Osoba nieletnia znajdowała się poza pojazdem – została najprawdopodobniej wydobyta przez osoby postronne przed przybyciem służb ratunkowych. Natomiast kierująca samochodem osobowym była uwięziona wewnątrz pojazdu” relacjonowali strażacy z Sokółki.
Łącznie w prowadzonych przez 4 godziny działaniach służb, udział wzięło kilka zastępów straży pożarnej, policja oraz prokurator. Do poszkodowanych wysłano też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
„Miał być post podsumowujący nasze wędrowanie, jednak dziś dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Siostra Monika i jej syn Dawid zakończyli już ziemską pielgrzymkę. Rodzą się w naszych rozdartych sercach różne pytania. Tylko dobry Bóg i już oni znają na nie odpowiedź. Polecamy Monikę i Dawida i ich rodzinę waszej modlitwie” – napisano na facebookowej grupie pielgrzymkowej z Białegostoku.
Źródło: Wprost, Facebook