Coraz częściej chorujemy na grypę i COVID-19. Tłoczno na szpitalnych oddziałach

Główny Inspektorat Sanitarny alarmuje, że w szpitalach zaczyna brakować miejsc. Są oddziały, do których pacjenci trafiają non-stop. Instytucja zapowiada, że najgorsze przed nami. Lekarze zaobserwowali, że tej jesieni ciężko chorują nie tylko osoby starsze, ale też młodsze.
Obecną falę ciężko opanować, ponieważ mamy do czynienia z kumulacją różnych wirusów o silnych objawach. Część pacjentów zgłasza typowe symptomy grypy, jak wysoka gorączka, dreszcze i bóle mięśni, inni mają charakterystyczną dla COVID-19 duszność i nagłe osłabienie. Zdarzają się cięższe przypadki, gdzie występują objawy neurologiczne związane z wirusowym zapaleniem opon mózgowych.
Lekarze alarmują, że stan wielu chorych pogarsza się bardzo szybko. Do tego dochodzi bagatelizowanie objawów i tym samym zgłaszanie się do szpitala za późno.
W związku z obserwowaną sytuacją, hurtownie farmaceutyczne zaczęły gromadzić zapasy leków, a eksperci prognozują, że może dojść do sytuacji, że w aptekach chwilowo zabraknie leków.
Źródło: Republika, Radio ZET
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze

Kanthak o "związkach partnerskich" Kotuli: dziwię się PSL-owi. Czy Tusk ma jakieś haki na Kosiniaka Kamysza?

Coraz częściej chorujemy na grypę i COVID-19. Tłoczno na szpitalnych oddziałach

Zablokują wypożyczanie hulajnóg elektrycznych. To wpływ protestów mieszkańców
