Dramat pod Wągrowcem. 15-miesięczne dziecko udusiło się
Tragedia wydarzyła się pod Wągrowcem. Roczna dziewczynka weszła do skrzyni łóżka i nie mogła się sama z niej wydostać. W wyniku czego udusiła się i zmarła.
Jak informuje "SE", rodzina nie była wcześniej w zainteresowaniu policji, a sprawa to nieszczęśliwy wypadek.
Z pierwszych ustaleń policjantów wynika, że najpewniej doszło do bardzo nieszczęśliwego wypadku, w którym 15-miesięczna dziewczynka weszła niezauważona do skrzyni łóżka
- mówił Dominik Zieliński z wągrowieckiej policji w rozmowie z SE.
Policjanci przeprowadzili czynności procesowe na miejscu zdarzenia. Ciało dziecka zostało zabezpieczone do badań patomorfologicznych. Rodzice dziewczynki są zdruzgotani.
Źródło: SE
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.