Dorn: Na PiS stawiam krzyżyk, ale nastawiam się na współpracę z obecną władzą

– Ale i tak to na PiS stawiam krzyżyk, a nastawiam się na ewentualną współpracę z obecnym obozem władzy – mówi Ludwik Dorn.
Ludwik Dorn w wywiadzie dla Gazety Wyborczej mówi: – Skończyłem 60 lat, a w moim przekonaniu w polityce człowiek jest wart tyle, ile po sobie pozostawi. Moje przeszłe dokonania stawiają mi wysoko poprzeczkę. Gdyby mnie nie było, nie byłoby finansowania partii z budżetu czy odubeczenia służb mundurowych.
Na pytanie o to, że PO nawet nie zabiega o Dorna, ten stwierdza: – Przede mną jakieś 10 lat w polityce. Chciałbym coś ważnego jeszcze dokonać. A pójście drogą Gowina, Ziobry czy Kurskiego nie ma dla mnie sensu. I kontyuuje: – Ziobro ma 44 lata, Gowin 53, mogą powiedzieć: zatkamy nosy, zaciśniemy zęby i pięści, położymy uszy po sobie i przez te siedem do dziesięciu lat będziemy czekali, aż nasz umiłowany przywódca, pan prezes, osiągnie stopień witalności późnego Konstantina Czernienki.
W ocenie Prawa i Sprawiedliwości były poseł tej partii podkreśla, że teraz w PiS nastał „czas podobny do schyłku Związku Sowieckiego między późnym Breżniewem a późnym Czernienką”. – I wtedy ci ambitniejsi z obozu PiS-owskiego zaczną robić razem, a może przeciw sobie, jakąś pierestrojkę – ocenia Dorn.
Dopytywany o swoje plany „ewentualnej współpracy z obecnym obozem władzy”, były wicepremier podkreśla, że „formuje pakiet oczekiwań pod adresem obozu władzy, zarówno prezydenta, jak i ośrodka kierowniczego w PO, zwanego przez platformersów kierownikiem”. – Chodzi o sformułowanie i wcielanie w życie już teraz, żeby było wiarygodne w wyborach, projektu polityki ambitniejszej odnoszącej się do całej wspólnoty politycznej Polaków – uzupełnia Ludwik Dorn.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Będzie wymiana jeńców 1000 na 1000. Ukraina dogadała się z Rosją - "wszystkich naszych trzeba zabrać"
Najnowsze

Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"

Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń

Fogiel: Tusk udaje, że „nic się nie stało” – ale Hołownia wierzga!
