Do 43 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych huraganu Dorian na Bahamach – poinformowała w piątek późnym wieczorem czasu lokalnego rzeczniczka szefa rządu tego wyspiarskiego kraju na Atlantyku.
– Czterdziestu trzech zabitych to oficjalna liczba, wiele osób zaginęło i oczekuje się, że ofiar śmiertelnych będzie znacznie więcej – powiedziała Erica Wells Cox amerykańskiej stacji NBC News.
Huragan Dorian zdewastował Bahamy w miniony weekend. Ciągły wiatr przekraczał prędkość 290 km/godz., a w porywach – nawet 350 km/godz. Fale sztormowe osiągały wysokość ponad 7 metrów. Żywioł spowodował gigantyczne powodzie. Uszkodzonych lub całkowicie zniszczonych zostało około 13 tysięcy domów.
– Mamy do czynienia z jednym z największych kryzysów narodowych w historii naszego kraju – stwierdził we wtorek premier Bahamów Hubert Minnis na konferencji prasowej.