Zapadły pierwsze decyzje o zamianie pieniędzy z programu "Rodzina 500 plus" na bony zakupowe. Do ośrodków pomocy społecznej spływają donosy, w których sąsiedzi informują o złym gospodarowaniu pieniędzmi z rządowego programu. Informację tę przekazał portal tvn24.pl.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Kielcach informuje, że dostał już kilka anonimów, z których wynikało, że rodziny źle wykorzystują pieniądze z programu "Rodzina 500 plus". W większości były to rodziny dobrze już znane pracownikom ośrodka. Z donosów wynikało, że pieniądze trafiać miały m.in. na alkohol.
Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kielcach skontrolowali rodziny, których dotyczyły donosy i faktycznie wykryli, że pieniądze z rządowego programu nie są wydawane w sposób właściwy. Podjęli więc decyzję, aby pieniądze zamienić na bony zakupowe o tej samej wartości, które można wymienić w każdym dużym sklepie na wszystkie artykuły poza używkami.
"W przypadku gdy osoba, o której mowa w art. 4 ust. 2, marnotrawi wypłacane jej świadczenie wychowawcze lub wydatkuje je niezgodnie z celem, organ właściwy przekazuje należne osobie świadczenie wychowawcze w całości lub w części w formie rzeczowej lub w formie opłacania usług" – informuje ustawa o pomocy państwa w wychowaniu dzieci.
To dopiero początek donosów?
Pieniądze z rządowego programu wypłacane są dopiero od miesiąca. Urzędnicy są więc pewni, że to dopiero początek donosów, wśród których zdarzają się też nieprawdziwe. Jedna z pracownic tarnowskiego ośrodka pomocy społecznej, w rozmowie z tvn24.pl przyznała, że dostarczono do nich list, w którym sąsiadka jednej z kobiet alarmowała, że ta w nieprawidłowy sposób wydaje pieniądze pochodzące z "Rodzina 500 plus", a kiedy urzędnicy poszli to skontrolować okazało się, że kobieta, o której była mowa w piśmie, nie złożyła jeszcze nawet wniosku o dofinansowanie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Matka sześciorga dzieci ofiarą komornika. Zajął pieniądze z 500+