Policjanci z Opola zatrzymali 63-letnią kobietę, która przemycała narkotyki do zakładów karnych, w których przebywał jej 39-letni syn. Zakazanymi środkami nasączała znaczki pocztowe - poinformowała KW Policji w Opolu.
Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Korupcją opolskiej komendy ustalili, że 63-latka przemycała do zakładów karnych narkotyki. Ich podejrzenia potwierdziły wyniki przeszukania w mieszkaniu kobiety, gdzie znaleziono znaczki nasączone substancją ADB-Butinaca. Zajmujący się tą sprawą funkcjonariusze podejrzewali, że kobieta mogła być pierwszym ogniwem inicjującym rozprowadzanie środków odurzających wśród osadzonych. Śledczy powiązali ze sobą kilka prowadzonych spraw zarówno na Opolszczyźnie, jak i Dolnym Śląsku, gdzie funkcjonariusze Służby Więziennej znajdowali znaczki nasączane taką właśnie substancją.
Policjanci postawili zarzuty 63-letniej kobiecie oraz jej 39-letniemu synowi, który od 2011 roku odbywał karę więzienia za włamania i kradzieże w kilku zakładach karnych. Według śledczych, to osadzony namówił swoją matkę, by ta przysyłała mu specjalnie spreparowane znaczki do zakładów, w których odbywał karę. Kryminalni udowodnili organizację 9 takich przemytów. Wszystkie zostały skutecznie powstrzymane przez funkcjonariuszy Służby Więziennej.
Matka i syn usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków oraz usiłowania wprowadzenia ich do obrotu. Seniorce grozi nawet do 10 lat więzienia. Jej syn odpowie w warunkach recydywy. Aktualnie przebywa w więzieniu za popełnienie kolejnych przestępstw. Grozi mu dodatkowo kara do 15 lat pozbawienia wolności.