Policjanci znaleźli ciało mężczyzny, który w ubiegły piątek wyskoczył z łódki na Zalewie Sulejowskim (woj. łódzkie). Funkcjonariusze od początku podejrzewali, że 24-latek utonął.
12 lipca 2018 r. potwierdziły się przypuszczenia policjantów. Odnaleziono ciało mężczyzny, który 6 lipca wyskoczył z łódki na Zalewie Sulejowskim. Apelujemy o więcej wyobraźni podczas wypoczynku nad wodą i kategoryczne przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
Od 6 lipca 2018 roku policjanci, strażacy, nurkowie i przedstawiciele WOPR prowadzili poszukiwania 24-latka, który wyskoczył z łódki na Zalewie Sulejowskim. 12 lipca 2018 roku kilka minut po godzinie 14:00 dyżurny tomaszowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że mężczyzna pływający łodzią w okolicach molo na Zalewie Sulejowskim ujawnił dryfujące ciało człowieka.
Na miejsce natychmiast skierowano tomaszowski patrol policji wodnej. Po chwili przybyli także strażacy i służby ratunkowe, które wydobyły ciało na brzeg. Po przeprowadzeniu szeregu czynności procesowych ustalono, że jest to 24-latek, który 6 lipca 2018 roku wyskoczył z łódki na Zalewie Sulejowskim. Prawdopodobną przyczyną śmierci wspomnianego mężczyzny było utonięcie. Sprawę bada tomaszowska prokuratura.