Ogromna część chce Tuska. On wspaniale reprezentuje Polskę za granicą. Nie mamy tak doświadczonych polityków. Tusk jest prestiżem dla całej PO. On jest wielką szansą dla Polski - mówiła Róża Thun, europosłanka PO w programie Tomasza Lisa.
Tomasz Lis przekonywał, że Platforma Obywatelska kompromituje się tym, że nie ma jeszcze kandydata na prezydenta.
– Na razie to, co wiemy, to że będzie kandydował na szefa całej europejskiej chadecji, czyli EPP. Wybory odbędą się za jakieś dwa tygodnie. Na razie Tusk jest jedynym kandydatem. On zostanie szefem EPP, co daje mu ogromną swobodę działania partyjno-politycznego. On ma dbać o to, żeby chadecja w Europie była silna. Chadecki prezydent ją wzmacnia. Myślę, że całej chadecji zależy, żeby tak wybitna postać była prezydentem piątego co do wielkości kraju UE — przekonywała europosłanka PO.
– Wiadomo, że prezydent i tak opuści szeregi partyjne. Dobrze, jeśli to będzie kandydat związany z PO — mówiła Thun.
– To musi być osoba wybitna, która nie łamie praworządności, nie odrywa Polski od Europy. Między tymi postaciami trzeba będzie rozsądnie wybrać kandydata. Opozycja się dogada. Musimy wszyscy przeskoczyć nasze interesy polityczno-partyjne — dodała.
Lis pytał czy jeśli Donald Tusk będzie kandydował, to będzie miał poparcie Platformy Obywatelskiej w całej Polsce.
– PO musi wyczuć, czego chce społeczeństwo. Ogromna część chce Tuska. On wspaniale reprezentuje Polskę za granicą. Nie mamy tak doświadczonych polityków. Tusk jest prestiżem dla całej PO. On jest wielką szansą dla Polski. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to mu współczuję — oświadczyła Thun.