Czy Schetyna wychwalając Jachirę na konwencji nie wiedział kim ona jest?
Kandydat PiS w okręgu warszawskim Jarosław Krajewski oraz kandydat PSL Władysław Teofil Bartoszewski byli gośćmi red. Katarzyny Gójskiej w programie W Punkt.
Składał jej hołdy na konwencji i nie wiedział kim ona jest? Stanowisko Schetyny wobec Jachiry
– Schetynie ktoś pewnie doradził, że to jest dobre dla młodych, żeby taką osobę wziąć i może to zachęci młode pokolenie wegetarian. Ktos mu pewnie powiedział, żeby ja wziął i ona da im parę procent i to się opłaci - ocenił Władysław Bartoszewski z PSL.
– Pamiętajmy o tym, że Klaudia Jachira, ta bardzo kontrowersyjna kandydatka PO może zostać przedstawicielką Platformy w Parlamencie i to jest ta rzecz, która jednoznacznie wskazuje, że partia Schetyny bierze pełną odpowiedzialność za jej obrażanie i ataki na najważniejsze dla nas wartości. Kpienie z trzech świętych słów dla każdego Polaka: " Bóg, Honor i Ojczyzna", to przekroczenie wszelkich granic. Teraz pamiętajmy, że ta Pani do 13 października będzie cały cza sprowadzic kampanię, a Grzegorz Schetyna uwiarygadniał Panią Jachirę w tym momencie, kiedy przedstawiał nazwiska kandydatów. Jaka partia takie kadry. Jeżeli Platforma wybiera elektorat skrajnie lewicowy to bierze na kandydatkę taką Panią Jachirę- powiedział Jarosław Krajewski z Prawa i Sprawiedliwości.
– Zwróćmy uwagę na to, że Jachira zasłynęła ogromnymi wulgaryzmami jakie wprowadzała do przestrzeni publicznej. Kilka filmików, które widziałem, to było przekleństwo goniące przekleństwo i Platforma wtedy w ogóle nie reagowała, co oznaczało akceptację takich zachowań. Przestrzegam, że taki rozgłos dla Pani Jachiry może powodować, że to będzie parlamentarzystka, która będzie reprezentowała PO i mieszkańców Warszawy i to jest ogromne niebezpieczeństwo, bo taka osoba nie będzie podwyższała poziomu debaty publicznej- dodał.