Nowo formowana 1. Dywizja Piechoty Legionów będzie uzbrojona w koreańskie czołgi K2 i amerykańskie Abrams oraz samobieżne armatohaubice Krab i K9, powiedział dziś wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Brygada pancerna nowej dywizji ma być rozlokowana w Czerwonym Borze i Siemiatyczach. W skład nowej jednostki ma wejść także brygada artylerii. "Doświadczenia z wojny na Ukrainie wskazują, że artyleria odgrywa kluczową rolę w skutecznej obronie", stwierdził szef MON.
"To jest proces, który już zainicjowaliśmy, ale dziś poprzez zatwierdzenie koncepcji ten proces nabiera realnego kształtu", powiedział Błaszczak. Dodał że "już zostały wydane odpowiednie polecenia" formowania jednostek, które mają się złożyć na nową dywizję. "A więc ten proces będzie przebiegał dynamicznie, jestem o tym przekonany".
Zobacz też: „Polskie” Leopardy II pojadą jednak na wojnę? Kumoch: sprawa jest w toku
Większość jednostek będzie się znajdować w woj. podlaskim i mazowieckim. Nowa dywizja zmechanizowana ma być zdolna do odpierania zagrożenia ze strony potencjalnego przeciwnika, także przez projekcję siły, ma być zdolna do samodzielnych działań w dużym rozproszeniu, ale także do współdziałania z sojusznikami; oprócz operacji militarnych ma być w stanie przeciwdziałać zagrożeniom niemilitarnym jak katastrofy naturalne.