Czartoryski o Komorowskim: Styl przeprosin był dziwny

O wydarzeniach z 11 listopada oraz przeprosinach Bronisława Komorowskiego mówił w porannym programie Telewizji Republika poseł PiS, Arkadiusz Czartoryski.
Jak mówił Arkadiusz Czartoryski, 11 listopada "zrobiono wszystko, by doszło do zamieszek". - Ewidentnie policja wycofała sie z placu zbawicieli, ewidentnie policja wycofała sie spod tego skłotu - komentował. Poseł podkreślił też, że już 10 listopada dało się odczuć niezadowolenie władz, z tego, że marsz organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość odbył się dzień wcześniej i przebiegł w spokojnej atomosferze. Jak tłumaczył gość Telewizji Republika, w ten sposób nie można było "zwalić" na PiS winy za powstanie zamieszek.
Arkadiusz Czartoryski odniósł się także do przeprosin jakie prezydent Bronisław Komorowski złożył w związku z incydentem pod ambasadą Rosji. - Sam styl przeprosin był bardzo dziwny - mówił poseł. Jak dodał, jego zdaniem wyglądało to jakby "prezydent wyrywał sie przed szereg", a jak podkreślił, są przecież "dyplomatyczne metody wyrażania przeprosin".
Polityk dodał też, że nie wyobraża sobie, żeby taka sytuacja miała miejce w Rosji. Czartoryski skomentował, że jego zdaniem prezydet Putin zdystansowałby się do problemu, a nie od razu przepraszał. Jak dodał poseł, nie chciałby mieć prezydenta, który nie umie się zdystansować do problemu.
zm, Telewizja Republika, fot. Telewizja Republika
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze

Ześlizgnęła się ze skał i wpadła do wody. Tragiczny wypadek w rezerwacie Ślichowice

Tusk nazywa prezesa Kaczyńskiego „podpalaczem z Żoliborza”. Zapomniał co sam robił?

Kanthak o "związkach partnerskich" Kotuli: dziwię się PSL-owi. Czy Tusk ma jakieś haki na Kosiniaka Kamysza?
