Czartoryski: Błaszczak rozwiązał problemy, których nie chciało podjąć poprzednie kierownictwo
– Można się sprzeczać o czas odwołania komendanta, ale najważniejsze jest to, że po tym, jak sprawa ujrzała światło dzienne to usunięto problemy, które były znane poprzedniemu kierownictwu. Zbigniew Maj jest już poza służbą i to jest już historia – przekonywał poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Czartoryski na antenie Telewizji Republika.
Dziś o godzinie 13 w Sejmie rozpocznie się głosowanie nad odwołaniem Mariusza Błaszaka ze stanowiska Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nieoficjalnie wiadomo, że poza PiS, wsparcie dla Błaszczaka wyrażą też posłowie partii Kukiz'15. Wniosek złożyła Platforma Obywatelska. CZYTAJ WIĘCEJ
Czartoryski skomentował sprawę dzisiejszego głosowania. Jego zdaniem, policja w Polsce działa skutecznie. – Ostatnie działania policji to pasmo sukcesów, np. sprawne schwytanie Kajetana P., czy przechwycenie ogromnej ilości narkotyków. Warto wspomnieć też o ilości protestów, jakie dzieją się w Polsce. Policja bardzo skutecznie ochrania manifestacje KOD, czy marsz 11 listopada, mimo, że trzyma się z boku. Są to najbardziej pokojowe manifestacje – uznał.
Głównym zarzutem opozycji pod adresem Błaszczaka jest zbyt późna reakcja ws. odwołania Zbigniewa Maja ze stanowiska Komendanta Głównego Policji. – Jeśli opozycja zarzuca, że minister Błaszczak zbyt późno zareagował, to dlaczego Sienkiewicz tak długo utrzymywał się na stanowisku po aferze taśmowej? – pytał Czartoryski. – Jeśli chodzi o Maja to także jest zastanawiające, dlaczego pełnił kilka ważnych funkcji przez kilka miesięcy i nie było reakcji ze strony rządu PO-PSL – dodał.
Według posła PiS, Mariusz Błaszczak dokonuje stopniowej przemiany państwowej policji. – PO i PSL dokonały pauperyzacji pracowników cywilnych. Z 800 posterunków policji, zostało 400. Tak ogromna redukcja nie miała miejsca w żadnym kraju Unii Europejskiej. Przez te lata nie otrzymali oni żadnej podwyżki. Teraz znalazły się na to pieniądze – przekonywał.
– Dziś pod rządami Błaszczaka to obywatele i przedstawiciele oświaty siadają razem z policją i odbywają się spotkania, na bazie których powstaje mapa bezpieczeństwa. Ludzie muszą mieć poczucie, że policja nie wycofuje się z terenu i tam, gdzie jest to uzasadnione, posterunki policji są przywracane – powiedział.
W piątek odbyło się posiedzenie Komisji ds. służb specjalnych, na którym zostały podane wyniki audytu w służbach. CZYTAJ WIĘCEJ
Czartoryski przyznał, że planowane są także inne audyty w strukturach państwa. – Przygotowujemy informacje o stanie państwa, to jest sprawa kluczowa. Platforma Obywatelska chciałaby zapomnieć o wszystkich rzeczach, które zrobiła. W Ostrołęce na przykład mamy do czynienia fatalną sytuacją energetyczną i musimy sprawdzić, w jakim stanie jest cała energetyka – wyjaśniał poseł.
CZYTAJ TAKŻE:
Audyt rządów PO. "ABC": Szafy pełne wódki i miliony złotych dla zaprzyjaźnionych mediów