Czarnek: Tusk traci wszystko. Czas odsunąć szkodników od władzy

W programie „Gość Dzisiaj” prof. Przemysław Czarnek, poseł PiS i były minister edukacji, nie pozostawił złudzeń, że dla dobra Polski Donald Tusk powinien odejść. Jak go określił: "jest przerażonym człowiekiem, który miał wszystko i traci wszystko". W obliczu powyborczego fermentu parlamentarnego Czarnek nawołuje do zjednoczenia ponad podziałami w celu powołania rządu technicznego i odsunięcia obecnego gabinetu od władzy.
Szesnaście miesięcy i dość
- Pierwszego czerwca daje wszystkim do zrozumienia, że rządy Tuska nie będą trwały wiecznie. Raptem po szesnastu miesiącach zdecydowana większość Polaków powiedziała: dość!
- stwierdził prof. Czarnek, komentując wynik wyborów prezydenckich. Według posła PiS, głosowanie miało wymiar plebiscytu nad rządami Koalicji 13 Grudnia.
Polityk podkreślił, że wyborcy wysłali jasny sygnał nie tylko do Donalda Tuska, ale i do jego współpracowników: Adama Bodnara, Tomasza Siemoniaka czy Barbary Nowackiej.
- Naszym podstawowym celem jest odsunięcie od władzy Tuska, Bodnara, Siemoniaka, Nowackiej i wszystkich innych szkodników, którzy prowadzą Polskę po równi pochyłej
- oświadczył stanowczo.
Apel do polityków koalicji: czas się opamiętać
Czarnek zwrócił się także bezpośrednio do parlamentarzystów koalicji rządzącej. Jego zdaniem, potrzeba dziś 231 posłów, „którzy usuną Tuska i złych ministrów od sterów władzy, aby nie szkodzili Polsce”.
W rozmowie z redaktor Holecką ujawnił, że już teraz toczą się rozmowy i działania zakulisowe.
- Mówiłem dziś posłom w komisji sejmowej, aby się zastanowili. Mówiłem, że jeśli nie stać ich na bohaterstwo, to chociaż niech nie robią czegoś, czego będą się wstydzić
- dodał.
Nie o władzę, a o Polskę tutaj chodzi
Polityk PiS stanowczo podkreślił, że nie chodzi o tworzenie nowej koalicji z udziałem jego ugrupowania:
- My chcemy pokazać koalicjantom, że nie chcemy wchodzić do rządu, nie chcemy stanowisk, ale chcemy odsunąć Tuska
- wyjaśnił.
Zaapelował o rząd techniczny, tworzony przez fachowców, którzy będą mogli sprawnie zarządzać państwem do kolejnych wyborów.
Były gotowe działania, gdyby wygrał Trzaskowski
Poseł PiS ujawnił również niepokojące informacje dotyczące scenariusza na wypadek zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego. Nie ma zdziwienia, że jednym z pierwszych celów - gdyby wygrał Rafał Trzaskowski - miały być niezależne media, a przede wszystkim Telewizja Republika.
- Mamy informacje, że gdyby Trzaskowski został ogłoszony prezydentem w poniedziałek rano, to już tutaj w Strefie Wolnego Słowa byłyby akcje, bo takie rzeczy były przygotowane
- powiedział Czarnek.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
UJAWNIAMY: 650 000 zł z państwowych dotacji i 44 000 zł miesięcznej pensji bez konkursu. Ekspresowa kariera dr. Anaszewicza
Nisztor: koalicjantom Tuska żadna rekonstrukcja rządu się nie opłaca,bo dla nich to utrata stanowisk
Najnowsze

Nisztor: koalicjantom Tuska żadna rekonstrukcja rządu się nie opłaca,bo dla nich to utrata stanowisk

Żaryn: ktoś igra z bezpieczeństwem Polski

Moskal: skoro liderem koalicji jest taki oszust jak Tusk, to nic dziwnego, że cała koalicja kłamie
