"Nikt nie chce być plewą, trzeba się tutaj opowiedzieć twardo, po której stronie się stoi. Amerykański prezydent Joe Biden powiedział, że nie można być tutaj neutralnym. Rosja przekroczyła już wszystkie granice" - mówił prof. Jacek Czaputowicz, były minister spraw zagranicznych w Telewizji Republika. Jak dodał - świat jest gotowy na dalsze wspieranie Ukrainy, która od 24 lutego dzielnie się broni.
Rozmowa zaczęła się od tematu rezolucji potępiającej Rosję za działanie, jakie prowadzi na Ukrainie.
"Początkiem rezolucji było potępienie Rosji za anseksję terytoriów. Pierwszy ruch społeczności międzynarodowej to głosowanie w Radzie Bezpieczeństwa, której członkiem jest również Rosja. Ta rezolucja nie została przyjęta, bo jeśli jeden z członków zawetuje, ona po prostu nie przechodzi" - mówił Czaputowicz.
Po chwili dodał, że wprowadzone niedawno zmiany pozwalają na to, aby głosowanie mogło zostać zorganizowane przez Zgromadzenie Ogólne ONZ.
"Jest duża akcja dyplomatyczna, przede wszystkim USA i sojuszników, m.in. Polski, która jest jednym z współautorów tej rezolucji. Zobaczymy, jaki będzie efekt, bo jest to próba izolacji Rosji w zamian za te działania na Ukrainie. Fakt, że Rosja odwołuje się do ataków na cele cywilne zmienia charakter tej wojny. Mam nadzieję, że wiele państw wolnego świata spojrzy na to właśnie z takiej strony" - przyznał były szef polskiej dyplomacji.
Na pytanie, jakie są wymogi, aby rezolucja została przyjęta, polityk odparł: "Potrzebna jest tutaj większość i ona na pewno zapadnie. Rosja próbowała stosować zabiegi techniczne. Chciała, aby to głosowanie było niejawne. 2/3 państw jednak się temu sprzeciwiło. Państwa będą się wypowiadać, trudno będzie schować się za tą niejawnością".
Prowadzący program wspomniał o groźbach użycia broni atomowej, czego w ostatnim czasie nadużywa Rosja. Zapytał swojego rozmówcy, jakie argumenty pozostają w rękach Zachodu, aby tą wojnę ograniczyć.
"Trudno mówić o ograniczeniu, chodzi o to, aby Ukrainą tą wojnę wygrała. Prezydent Zełenski zaapelował teraz o tarczę antyrakietową, o osłonę nieba, aby uniemożliwić Rosji atakować, tak jak wyglądało to kilka dni temu. Widać, że Ukraina jest bardzo zdeterminowana, a to są konkretne argumenty, aby ją wspierać" - powiedział Czaputowicz.
#DzieńzRepubliką | prof. Jacek #Czaputowicz:
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) October 12, 2022
To wszystko co widzimy, straszenie, mobilizacja, ataki na cele cywilne, wskazuje na słabość Putina, jego sytuacja jest bardzo zła. Jedyne, co może, to spowodować taką nędzę na Ukrainie, że stracą wolę walki. #włączprawdę #TVRepublika