W ubiegłym tygodniu z powodu powikłań pogrypowych zmarło w Polsce 25 osób, a ponad 250 tysięcy zachorowało na grypę i infekcje grypopodobne - to najnowsze dane epidemiologiczne z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny.
Kierownik Krajowego Ośrodka do spraw Grypy profesor Lidia Brydak powiedziała IAR, że od października, czyli od początku sezonu grypowego, zgłoszono w sumie 2 miliony 420 tysięcy zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę oraz 48 przypadków śmiertelnych. Zdaniem profesor Brydak ,liczba zgonów jest niedoszacowana, ponieważ często jako przyczynę śmierci wpisuje się powikłania kardiologiczne lub pulmonologiczne.
Profesor Brydak podkreśla, że nie jest jeszcze za późno, żeby się zaszczepić przeciwko grypie. Według Światowej Organizacji Zdrowia nawet teraz, kiedy mamy wzrost zachorowań, można się zaszczepić, ale w ciągu tygodnia należy unikać kontaktu z osobami "zagrypionymi", ponieważ przeciwciała wytwarzane są w ciągu 7 dni.
W ubiegły roku przeciwko grypie zaszczepiło się niespełna 3,5 procent Polaków.