Coraz więcej cudzoziemców chce przedostać się do Polski. Oczywiście - nielegalnie
„40 cudzoziemców próbowało w sobotę dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski. Byli to obywatele Erytrei, Etiopii, Konga i Syrii” – podała Straż Graniczna w raporcie z minionej doby. 14 osób z tej grupy na widok polskich patroli zawróciło na Białoruś.
„Do prób przekroczenia granicy doszło w Podlaskiem, w okolicach Dubicz Cerkiewnych, Białowieży, Narewki i Czeremchy” – poinformowała Straż Graniczna rano na Twitterze. - „Dość liczna grupa nielegalnych imigrantów – 14 osób - na widok naszych patroli zawróciła na Białoruś”
Tym razem wśród zatrzymanych przez SG nielegalnych imigrantów znaleźli się obywatele Erytrei, Etiopii, Konga i Syrii.
Według danych Straży Granicznej od początku roku na granicy polsko-białoruskiej było 21 tys. prób nielegalnego jej przekroczenia. We wrześniu Podlaski Oddział SG zanotował blisko 750 takich prób. Nielegalni migranci zatrzymani w tym roku przez funkcjonariuszy Podlaskiego Oddziału SG pochodzili z ponad 50 krajów.
W zamieszczonym w niedzielę rano wpisie na Twitterze SG przypomina, że granicę z Białorusią chronią dwa oddziały: Podlaski Oddział SG na odcinku, gdzie koncentruje się presja migracyjna, i Nadbużański Oddział SG (tu granicą jest Bug). Od dwóch lat są tam delegowani też funkcjonariusze z innych oddziałów SG, działania wspiera również wojsko i policja.