Niemiecka radna uderza w Ruch Obrony Granic i wzywa Tuska do działania

Niemiecka radna gminy Löcknitz Katarzyna Werth w ostrych słowach zaatakowała obecność polskich patroli obywatelskich na granicy. W wypowiedzi przytoczonej przez portal NowyŚwiat24 padły oskarżenia o „dezinformację” i „ksenofobię”.
Niemiecka radna reaguje na patrole obywatelskie
Portal NowyŚwiat24 opublikował wypowiedź radnej niemieckiej gminy Löcknitz, Katarzyny Werth, w której odnosi się do obecności tzw. patroli obywatelskich na pograniczu niemiecko-polskim. Według radnej, cytowanej przez NowyŚwiat24, „normalni obywatele zostali umiejętnie zmobilizowani przez dezinformację i strach”.
Jej słowa wywołały poruszenie, szczególnie w kontekście napiętej sytuacji migracyjnej i powracających informacji o rosnącej presji na polską granicę. W ocenie cytowanej przez portal NowyŚwiat24 radnej, działania obywateli mają rzekomo „przyczyniać się do rosnącej stygmatyzacji osób o ciemnej skórze i rozpowszechniania się ksenofobii”. Jej zdaniem, może to prowadzić do poważnych konsekwencji społecznych. Jak twierdzi, „takie bezprawie może doprowadzić do tragedii”.
Werth apeluje w swojej wypowiedzi o natychmiastową reakcję władz w Warszawie, stwierdzając, że „Polski rząd musi działać natychmiast!”. Cytat ten został również opublikowany przez NowyŚwiat24.
Czy Niemcy już bezpośrednio rozkazują Polsce, co ma robić w sprawie migracji?
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

Dziesiątki ofiar ataku Izraela na Strefę Gazy. 30 zginęło w kawiarni

Szczyt NATO w 2026 roku odbędzie się w Turcji

Policjant w czasie wolnym, wciąż pozostaje policjantem. Przekonał się o tym pijany kierowca w gminie Milicz
