Kuźmiuk w programie „W Punkt”: Niemcy nie chcą, byśmy rejestrowali ich działania na granicy

Poseł PiS w programie „W Punkt” komentuje niepokojące działania niemieckich służb przy granicy i ich reakcję na obywatelską kontrolę. „Niemców irytuje rejestracja. To już nie odbywa się po cichu” — mówi Zbigniew Kuźmiuk.
Tusk uważa, że kryzysu na granicy nie ma
W programie „W Punkt” Katarzyny Gójskiej jednym z głównych tematów była sytuacja na polsko-niemieckiej granicy. Goście komentowali narastające napięcia związane z nielegalnym przekraczaniem granicy przez migrantów. Poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk ujawnił, że dokumentowanie działań niemieckich służb wywołuje ich ogromną irytację.
— Tych przejść granicznych oficjalnych jest co najmniej kilkanaście i kilkanaście nieoficjalnych, i wszystkie one są rzeczywiście pilnowane przez tych ludzi, którzy, nie wiem, porzucili swoje obowiązki albo w ramach czasu wolnego próbują pilnować tej granicy. I powiedzmy sobie szczerze, że ci ludzie wyjątkowo irytują niemieckie służby — mówił Kuźmiuk.
Poseł przypomniał, że wcześniej proceder przekazywania migrantów przebiegał bez żadnej kontroli:
— Do tej pory, do niedawna było tak, że te wszystkie praktyki tego nieoficjalnego przekazywania imigrantów odbywały się z przyzwoleniem polskich służb i nikt tego nie rejestrował — zaznaczył.
Sytuacja się jednak zmieniła, a dokumentowanie przewozów nie podoba się stronie niemieckiej:
— Teraz Niemców w sposób szczególny irytuje właśnie ta rejestracja. Każdy fakt przekroczenia albo jechania polskiego samochodu służby granicznej na stronę niemiecką i przewiezienia tych ludzi jest po prostu dokumentowany. Niemcy tego po prostu nie chcą i dają wyraźne sygnały, że Polska powinna coś z tym zrobić — podkreślił Kuźmiuk.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

Szczyt NATO w 2026 roku odbędzie się w Turcji

Policjant w czasie wolnym, wciąż pozostaje policjantem. Przekonał się o tym pijany kierowca w gminie Milicz

"Arcykapłanka propagandy" brnie dalej w "szurnięte" teorie. Teraz ma propozycję dla Hołowni [WIDEO]
