Delegacja Komisji Weneckiej, w której składzie są eksperci z Bułgarii, Irlandii, Szwecji i Niemiec, przyjechała w czwartek do Warszawy na dwudniowe rozmowy w związku z pracami nad przygotowaniem opinii na temat nowelizacji m.in. Prawa o ustroju sądów powszechnych i ustawy o Sądzie Najwyższym. O wydanie opinii zwrócił się marszałek Senatu Tomasz Grodzki, który w czwartek jako pierwszy spotkał się z przedstawicielami KW. Z tej okazji posłanka KO Klaudia Jachira nagrała się w Sejmie. O komentarz jakoś ciężko... Z resztą zobaczcie sami!
– Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie? Co to będzie? Właśnie przyjechała do Sejmu Komisja Wenecka i wszyscy posłowie PiS-u gdzieś się pochowali – mówi ściszonym głosem Jachira.
– Nie ma ministra Ziobry, ani wiceministrów. Nie ma nikogo z ministerstwa sprawiedliwości. Nie ma też posłów, ani posła numer jeden – przekonuj posłanka.
Nagranie posłanki wywołało falę komentarzy!
"Ta kobieta to dno, wstyd że takie coś może być w polskim sejmie, to jest obrzydliwe, i to tylko dzięki kilku tysiącach głosów, porażka" – głosi jeden z komentarzy internautów.
ZOBACZCIE SAMI: