– Poseł Pięta i jego żona chcą, by ta rodzina przetrwała. Wspierają się nawzajem – powiedział dzisiaj europoseł Karol Karski, rzecznik dyscypliny partyjnej Prawa i Sprawiedliwości.
Na początku czerwca br. polskie media obiegła informacja, że w intymnych relacjach są Izabela Pek oraz poseł PiS Stanisław Pięta. W jej relacjach pojawiły się jednak nieścisłości, nie ukrywała też niechęci do polityka, która nie załatwił jej pracy na państwowej posadzie. I jej "rewelacje" mogły być swoistym rewanżem.
Poseł Pięta został zawieszony w prawach członka partii. Od feralnego zdarzenia minęły już cztery miesiące.
Dziś, po raz pierwszy przestrzeni publicznej, do sprawy odniósł się europoseł Karol Karski.
Podkreślił, że wiele spraw przy "wzajemnych zaprzeczeniach" jest "trudnych do udowodnienia".
– Chodzi o to, by nie wchodzić z butami w życie rodziny. Żona [posła Pięty] stoi przy nim twardo i wspiera go w tej sytuacji. Mamy sytuację, w której mogło dojść do rozbicia rodziny pana posła. Poseł Pięta i jego żona chcą, by ta rodzina przetrwała. Wspierają się nawzajem – mówił rzecznik dyscypliny partyjnej.