Swiatłana Cichanouska, kandydatka w niedawnych wyborach prezydenckich na Białorusi zza granicy mobilizuje swoich rodaków. Apeluje, aby strajki nie ustawały, a Białorusini nie tracili zimnej krwi.
Główna rywalka ubiegającego się o szóstą kadencję Alaksandra Łukaszenki, która obecnie przebywa na Litwie, wezwała w piątek Białorusinów do kontynuowania i rozszerzania strajków, by doprowadzić do nowych wyborów głowy państwa.
W opublikowanym na YouTube nagraniu Cichanouska zaapelowała, by Białorusini nie dali "się zastraszyć" i jednoczyli się.
"Nasze cele są proste: zaprzestanie przemocy, uwolnienie więźniów politycznych i przeprowadzenie nowych przejrzystych, wolnych i uczciwych wyborów" - podkreśliła.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie